Gascoyne na rynku!

Obecny na padoku w Szanghaju w imieniu BBC, aby zrekompensować nieobecność Eddiego Jordana, były dyrektor techniczny Force India Mike Gascoyne przyznał, że nie skończył jeszcze z F1 i że jego pragnieniem jest znalezienie technicznej roli w sporcie jak najszybciej.

opublikowany 17/04/2009 à 09:52

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Gascoyne na rynku!

„Nie sądzę F1 nadal nie ma mnie w życiu” – podkreślił człowiek, który był jednocześnie dyrektorem technicznym Tyrrell, Renault et Toyota. « Ces dernières saisons ont été assez difficiles et je n?aimerais pas que ma carrière en F1 se termine de la sorte. Je suis aujourd?hui probablement plus motivé que lorsque j?ai quitté Toyota. Je veux partir sur une note positive ! Je ne désire pas mon nom en haut de l?affiche. Avec l?âge, l?ego perd de son importance et vous ne ressentez plus le besoin d?être le type en vue. Je vais attendre et voir ce qui se présente. »

Zatem Gascoyne z radością widziałby siebie na stanowisku konsultanta zespołu, gdyby nie było dostępnej pracy na pełny etat. „Wygląda na to, że niektóre zespoły mają problemy z nowymi zasadami aerodynamiki, a w przeszłości radziłem sobie całkiem nieźle. Rola doradcy lub konsultanta mającego pomóc chłopakom na miejscu nie sprawiłaby mi przykrości! »

0 Zobacz komentarze)