Nie może w to uwierzyć i szczerze mówiąc, nie jest jedyny. Pierre Gasly (Toro Rosso) zakończył Grand Prix Brazylii 2019 na drugim miejscu, i to nie jest sen!
Zakwalifikowany na szóstym miejscu Francuz przez większą część zawodów prowadził spokojnie swoją łódkę. Bez żadnych fal mistrz serii GP2 z 2016 r. utrzymał kurs na szóstym miejscu, a potem na siódmym Charles Leclerc (Ferrari) obezwładnił go bez jednego wystrzału.
Norman był zatem na dobrej drodze, aby ukończyć wyścig na Interlagos jako „najlepszy z pozostałych”, zanim w końcowej fazie zawodów wybuchły emocje. Przede wszystkim, Valtteri Bottas (Mercedes) wycofał się z powodu uszkodzeń mechanicznych na 52. okrążeniu. Hop, szósty.
Następnie zyskał dwa stopnie na 66. przejściu dzięki zderzeniu pomiędzy Sebastian Vettel (Ferrari) i Charlesa Leclerca. Hop, czwarty!
Ponadto interwencja samochodu bezpieczeństwa spowodowała nieplanowany postój w pit stopie Lewis Hamilton (Mercedesa). „Dziękuję bardzo” – z pewnością powiedzieli sobie Habowie, bo na krótko zajęli trzecie miejsce na podium.
Krótko więc, bo Brytyjczyk odzyskał przewagę, gdy tylko wypłynęła zielona flaga. W tym momencie wynik był nadal więcej niż pozytywny i z całą pewnością zakończył się w dolnej części pola karnego.
Francuz wspiął się jednak na drugie miejsce za darmo po zbyt optymistycznym ataku Mercedesa na czerwony Byk przez Alexa Albon ! Na jedno okrążenie przed końcem wszystkie nadzieje były duże, a obrona Rouennais miała sprawić, że francuscy widzowie będą skakać do samego końca:
Drugi na linii, przed sześciokrotnym mistrzem świata, Pierre Gasly dosłownie unosił się z radości. Mikrofon w jego zestawie słuchawkowym jest nasycony!
Przesłuchiwany przez Rubensa Barrichello w parc ferme, Pierre Gasly miał trudności z odzyskaniem zmysłów. „Nigdy nie zapomnę tej chwili, to jest pewne. To takie wyjątkowe! Nie wiem, co jeszcze powiedzieć.
To takie poruszające! Zwłaszcza z chłopakami z drużyny Toro Rossodali mi fantastyczny samochód odkąd do nich wróciłem. Co za wspaniały dzień! To jest to, co kocham w sportach motorowych: bitwy, emocje.
Do samego końca atakowałem. Widziałem, że oni (Hamilton i Bottas) walczyli przede mną. Gdy tylko pojawiła się szansa, skorzystałem z niej. Chciałem utrzymać drugie miejsce, km/h po km/h. »
Pierre Gasly otrzymuje gratulacje od swojego byłego kolegi z drużyny Max Verstappen : « Pierre przeszedł długą drogę i jestem z niego szczęśliwy. To dobry facet i na to zasłużył. »
Jego były szef Christian Horner, który nigdy nie skąpi słodkich słówek, tym razem został oczarowany Francuzem: „Pierre miał trudny początek sezonu, ale nadal ciężko pracował i czuje się bardzo dobrze w Toro Rosso. To podium jest dla niego bardzo ważne, to wspaniała nagroda za jego wysiłki »
Na czele Toro Rosso Franz Tost słusznie zachował wiarę w swojego byłego i obecnego kierowcę. „To nie tylko dzisiaj. Pierre był konkurencyjny przez cały weekend. W wyścigu był bardzo mądry. Dokonaliśmy właściwego wyboru opon.
W pełni zasłużył na ten wynik. Oferował wyjątkowy poziom. Teraz chcemy więcej podium. W tym roku mieliśmy nierówne wyniki, ale ten jest naprawdę dobry. »
To najlepszy wynik Francji w F1 od drugiego miejsca Romaina Grosjeana w swoim Lotusie podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych w 2013 roku.
Znajdź analizę GP Brazylii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze AUTO 2244tygodniowo, dostępny w poniedziałek wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)