GP Belgii 2021: oferty rekompensaty nie są jednomyślne

Żadnego zwrotu kosztów dla widzów GP Belgii w 2021 r., ale trzy rekompensaty, które mogą pozostawić gorzki posmak tym, którzy musieli godzinami czekać w deszczu, zanim zobaczyli dwa krótkie okrążenia za samochodem bezpieczeństwa.

opublikowany 24/12/2021 à 14:57

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

GP Belgii 2021: oferty rekompensaty nie są jednomyślne

Najlepsza akcja GP Belgii 2021 / © DPPI

Czy to zbliżające się Święta Bożego Narodzenia zmusiły organizatorów Grand Prix Belgii do komunikacji, i to znowu w ukryciu?

Kilku z 75 000 widzów obecnych na torze Spa-Francorchamps podczas edycji belgijskiej imprezy w 2021 r. (27–29 sierpnia) otrzymało zatem ofertę rekompensaty po smutnym spektaklu, jaki zapewnił F1 w Ardenach na początku roku szkolnego.

W rzeczywistości sport utonął w ulewach i hipotetycznym oczekiwaniu na polanę, która nigdy nie nadeszła. Rzeczywiście rozpoczęto próbny wyścig za samochodem bezpieczeństwa, ale po dwóch okrążeniach wywieszono ostatnią czerwoną flagę.

Wyniki nadal zostały zatwierdzone (i przyznano połowę punktów!), Max Verstappen (czerwony Byk) wygrywając przed Georgem Russellem (Williams), I Lewis Hamilton (Mercedes) po zaliczeniu tylko jednego okrążenia!

Była to trudna pigułka do przełknięcia dla 75 000 obecnych fanów, którzy godzinami musieli czekać na zimnie i w deszczu, aby zobaczyć Grand Prix Formuły 1. Nie musieli długo czekać na wyrażenie swojego niezadowolenia i czekali na gest promotorów.

Ci ostatni w końcu zbliżyli się do nich, przynajmniej po części dlatego, że w momencie pisania tych słów niektórzy pokrzywdzeni widzowie nie otrzymali żadnego oficjalnego komunikatu. Czy organizatorzy w ogóle zrobiliby jakiś gest tym, którzy oficjalnie złożyli skargę?

Fani nie otrzymają zwrotu pieniędzy, ale zaoferowano im roczną subskrypcję F1 TV Pro, oficjalnej usługi transmisji strumieniowej, która transmituje na żywo wszystkie sesje F1, a także F2 i F3.

Usługa, oferowana we Francji w cenie 64,99 euro, nie jest jednak dostępna dla wszystkich, ponieważ na niektórych terytoriach, zazwyczaj w Wielkiej Brytanii, platforma jest blokowana geograficznie, aby uniknąć bezpośredniej konkurencji z oficjalnym nadawcą tego kraju.Sky Sports w Wielkiej Brytanii).

Widzowie będą mogli także wziąć udział w ekskluzywnym wydarzeniu zorganizowanym w czwartek 25 sierpnia 2022 r.… ale nadal będą musieli być obecni na Spa-Francorchamps podczas edycji GP Belgii w 2022 r.!

Na koniec fani, z którymi się skontaktowano, wezmą udział w dużym losowaniu, w którym tylko 170 z nich wygra bilet o podwyższonej jakości w porównaniu z kategorią biletu na rok 2021.

W Internecie szybko pojawiły się reakcje.

« Nigdy więcej nie wrócę do Spa, krytykuje na przykład tego holenderskiego internautę. To jeden z moich ulubionych torów, ale organizacja jest po prostu okropna ".

Ten fan Maxa Verstappena, który wydał 550 euro, szczególnie żałuje, że nie otrzymał przeprosin po tym, jak musiał chodzić z parkingu przez 1 godzinę i 30 minut z powodu widocznie niekompletnego systemu transportu wahadłowego.

Inni widzowie byli bardziej zróżnicowani w swoich reakcjach. Tak jest w przypadku francuskiego kibica, który słyszał o ofertach rekompensaty, ale nie otrzymał (jeszcze) e-maila od toru.

« Już przy abonamencie F1 TV istnieje dość dochodowy gest, mimo że nie był on obowiązkowy, filozofuje. To nie była niczyja wina, był F3 i Porsche Supercup ".

Organizatorom rzeczywiście trudno jest zaoferować pełny zwrot kosztów za karnety 3-dniowe, gdy np. piątek i sobota mogły odbyć się bez większych problemów, mimo nieprzewidywalnej pogody.

W tej historii mamy wrażenie, że organizatorzy zostali osaczeni przez FOM, który był w stanie pobrać swoje zwykłe opłaty, ponieważ wyścig technicznie się odbył.

Stefano Domenicali, dyrektor generalny Grupy F1, zapewnił wieczorem w dniu nie-GP, że w tę niedzielę czynniki finansowe nie miały znaczenia.

Za tę cenę Święty Mikołaj prawdopodobnie istnieje.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)