GP Kanady 2011: Sebastian Vettel pamięta

Red Bull Racing nigdy nie wygrał Grand Prix Kanady. Sebastian Vettel był na dobrej drodze do zwycięstwa w 41. edycji, ale stracił zwycięstwo na ostatnim okrążeniu.

opublikowany 04/06/2013 à 18:30

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

GP Kanady 2011: Sebastian Vettel pamięta

Sebastian Vettel powraca do Grand Prix Kanady, które pozostawiło wszystkim kierowcom obecnym podczas edycji 2011 niezapomniane wspomnienia z wyścigu, który stał się całkowicie szalony ze względu na szczególnie deszczowe warunki, które często urozmaicały imprezę. Niemiec był o krok od zapewnienia pierwszego zwycięstwa Red Bull Racing na torze Gilles Villeneuve, ale trzykrotny mistrz świata uległ presji Jensona Buttona już na ostatnim okrążeniu wyścigu, pozwalając kierowcy McLaren dokonać prawdziwego wyczynu, gdyż znalazł się na ostatniej pozycji.

Lider mistrzostw mógłby w tę niedzielę dodać Montreal do listy zwycięzców drużyny Milton Keynes, ale pamięta tylko swoją straconą szansę. „Dlaczego kocham Grand Prix Kanady? Tor oferuje dobrą prędkość i jest jednym z najlepszych wyścigów w sezonie. Atmosfera i widzowie są fantastyczni. Jeden z najbardziej szalonych momentów miał miejsce w 2011 roku. Padało tak dużo deszczu, że nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiej ulewy. W trakcie wyścigu mieliśmy bardzo długą przerwę, gdy byliśmy na prowadzeniu. Próba była trudna. Na pół okrążenia przed metą popełniłem swój pierwszy błąd w wyścigu, który kosztował mnie zwycięstwo. Ale takie rzeczy się zdarzają i jest to wspaniałe dla widzów, którzy do ostatniej chwili nie wiedzą, kto zostanie zwycięzcą. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz