Grosjean: „Nie było nic do zrobienia”

Romain Grosjean powrócił po wypadku podczas GP Hiszpanii, co jeszcze bardziej skomplikowało jego początek sezonu.

opublikowany 13/05/2018 à 18:25

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Grosjean: „Nie było nic do zrobienia”

Początek sezonu Romain Grosjean wydaje się, że jest coraz gorzej. Pilot Haas po raz drugi z rzędu wycofał się z wyścigu o GP Hiszpanii, kiedy na pierwszym okrążeniu zakręcił w trzecim zakręcie.

 

 

 

 

„Straciłem tył, kiedy zostałem zdestabilizowany przez samochód Magnussen do którego wróciłem. Myślałem, że uda mi się odzyskać samochód, przyspieszając, ale nic nie mogłem zrobić. Nie sądzę, że wszystko potoczyłoby się inaczej, gdybym hamował, a nie przyspieszał. wyjaśnił mistrz serii GP2011 2.

Romain Grosjean musi teraz odrobić straty po trudnym początku sezonu, w którym nadal nie ma punktów na koncie. Kierowca Haasa przeszedł na emeryturę po raz trzeci w pięciu wyścigach.

„Będą inne wyścigi, przedstawił z właściwej perspektywy Gene’a Haasa, właściciela zespołu o tej samej nazwie. przepraszam za Renault et Toro Rosso którzy widzieli, jak samochód ich zespołu porzucił w wyniku naszego wypadku. W sporcie motorowym są wzloty i upadki, to był dla nas zły dzień. »

Wypadek Romaina Grosjeana zakończył także wyścig jego rodaka Pierre Gasly i Nico Hülkenberg którzy nie byli w stanie ominąć VF18 znajdującego się w niebezpieczeństwie na torze.

Komisarze w końcu zdecydowali ukarać Francuza utratą trzech miejsc w tabeli GP Monako.

Zapoznaj się z analizą GP Hiszpanii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2165 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)