Grosjean: Zwycięstwo było możliwe do odtworzenia

Romain Grosjean został zdradzony przez swoich mechaników, gdy ścigał zwycięzcę Grand Prix Europy Fernando Alonso. Kierowca Lotosu wierzy, że zwycięstwo było możliwe.

opublikowany 24/06/2012 à 19:47

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Grosjean: Zwycięstwo było możliwe do odtworzenia

Romain Grosjean walczył na froncie podczas Grand Prix Europy, a po przejściu na emeryturę mógł nawet prowadzić w wyścigu Sebastian Vettel gdyby nie został wyprzedzony przy ponownym uruchomieniu Fernando Alonso (Ferrari). Kierowca Lotusa pozostawał w kontakcie z F2012 i groził liderowi, zanim na 41. okrążeniu doszło do awarii alternatora, co przedwcześnie zakończyło jego wyścig. Dla Francuza zwycięstwo było możliwe na torze w Walencji, gdzie upał sprzyjał modelowi E20, który słynie z oszczędnego zużycia gumy w wysokich temperaturach.

„Samochód się zatrzymał, silnik też”., wyjaśnia Romain Grosjean, wyraźnie zawiedziony, że nie zdobył żadnych punktów w ten weekend. „Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to spowodowane problemem z alternatorem i będziemy musieli dogłębnie to zbadać. Do tego momentu wyścig był niemal idealny. Miałem dobry start, miałem dobrą strategię i gdy było to konieczne, atakowałem. Miałem dziś bardzo dobre tempo. To mogło być moje pierwsze zwycięstwo, ale może to będzie później. Jestem pewien, że pokazaliśmy się z dobrej strony i że nasze doświadczenie uległo poprawie. Myślę, że byłem w zbyt złej sytuacji i wiedzieliśmy, że mogę być szybszy niż Ferrari. Musiałem tylko trochę poczekać, aż jego opony się zniszczą, a następnie zaatakować. Ale nie udało mi się dojść tak daleko. »

Zapraszamy do zapoznania się z analizą Grand Prix Europy w Walencji w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada, PC i Mac, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)