Hamilton i Bottas między rozczarowaniem a nadzieją na wyścig

Zespół aktualnych mistrzów świata cierpiał na brak przyczepności z powodu chłodnej pogody i będzie miał nadzieję rywalizować z Ferrari, gdy w niedzielę temperatury wzrosną.

opublikowany 14/04/2018 à 12:04

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Hamilton i Bottas między rozczarowaniem a nadzieją na wyścig

Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Mercedes znajdują się na szczycie koszyka kwalifikacyjnego do Grand Prix Chin: Valtteri Bottas trzeci, Lewis Hamilton czwarty. Jednakże różnica w wydajności pomiędzy Srebrnymi Strzałami i Ferrari (pół sekundy) zaskoczyło obserwatorów a także drużyna obrońcy tytułu w sobotę w Szanghaju.

Dla Lewisa Hamiltona to miejsce w drugim rzędzie to efekt m.in " ciężki dzień ". „Samochód nam uciekł (sic!), tempo spadło po dobrych wynikach na treningach. Ferrari zdecydowanie poprawiło swój samochód między piątkiem a dniem dzisiejszym – może wczoraj ukryło swoją grę – a dzisiaj było bardzo szybkie. Przerwałem ostatnią próbę w Q3, ponieważ pięć dziesiątych straty Wiedziałem, że nie jestem w stanie dotrzymać im tempa. "

 

Brytyjczyk pobiegł nawet na regulaminowe ważenie, nie zdejmując kasku i nie witając się z publicznością. „Nie będzie łatwo pokonać Kimiego (Räikkönena) i Sebastiana (Czarownica) jutro będą także szybsi na prostych. Pokonanie ich może być trudnym zadaniem. Nie wiem, czy możemy konkurować. » Spodziewany podczas wyścigu wzrost temperatury może jednak przetasować karty, a przynajmniej na to ma nadzieję odchodzący mistrz.

 

Jego kolega z drużyny Valtteri Bottas również próbował pokrzyżować plany Ferrari, ale bez powodzenia. Fin nie szuka wymówek. „Przyjechaliśmy tutaj, chcąc zdobyć pole position, ale sytuacja była inna. Myślę, że wydobyłem z siebie cały potencjał jednomiejscowy. Może nie sprawiliśmy, że opony działały idealnie, ale myślę, że nawet bez tego nie bylibyśmy w stanie pokonać Ferrari. To rozczarowujące, ponieważ różnica jest znacząca. Mamy przed sobą pracę. »

 

Osoba nosząca numer 77 polega na strategii pokonania Czerwonych. „Większy komfort czuliśmy się na twardych oponach i rozpoczniemy zawody na miękkich (najtwardsza mieszanka podawana przez Pirelli w Chinach), co mogłoby nam pomóc. »

 

Ich szef Toto Wolff kontynuuje analizę zachowania opon w Mercedesie. „Na ultra miękkich (opona użyta w kwalifikacjach)ogólnie brakowało nam przyczepności, podczas gdy Ferrari miało nie mniej dobrą przyczepność. Zaobserwowaliśmy wiele różnic w trajektoriach GPS i musimy to dokładnie przeanalizować. » Niskie temperatury mogą częściowo wyjaśniać tę różnicę.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz