Hamilton i Mercedes, twardy powrót do rzeczywistości: „Dalej od Red Bulla, niż myśleliśmy”

Daleko od optymistycznych przemówień ostatnich dni, w klanie Mercedesa zapanowało rozczarowanie po GP Bahrajnu. Lewis Hamilton dopiero na mecie zauważył przewagę nad Red Bullem.

opublikowany 03/03/2024 à 13:48

Doriana Grangiera

2 Zobacz komentarze)

Hamilton i Mercedes, twardy powrót do rzeczywistości: „Dalej od Red Bulla, niż myśleliśmy”

©DPPI

Dominacja czerwony Byk jest czasami okrutny dla innych drużyn, szczególnie na początku sezonu. Przez cały okres zimowych testów i bezpłatnych praktyk, Mercedes połączył pozytywne deklaracje i oznaki optymizmu z nowym W15, który powinien oznaczać odnowienie niemieckiego zespołu w F1 z zupełnie nową filozofią rozwoju.

Niestety Grand Prix Bahrajnu było jedynie demonstracją Red Bulla i porażką Srebrnych Strzał. George Russell nie mógł się oprzeć Ferrari i zajął 5. miejsce, podczas gdy Lewis Hamilton, który startował ze środka stawki, nie był w stanie awansować wyżej niż na 7. miejsce.

„Myślę, że prawdopodobnie czujemy lekkie rozczarowanie w zespole, siedmiokrotny mistrz świata powiedział Sky Sports F1 po wyścigu. Naprawdę miałem nadzieję, że w ten weekend będziemy lepsi niż byliśmy. To był trudny wyścig. Wszyscy są bardzo blisko. Degradacja opon jest oczywiście znacząca. Na pewno jest wiele obszarów, w których możemy się poprawić. Jesteśmy wyraźnie dalej od Red Bulls, niż nam się wydawało. »

„Wszystko było kwestią odkrycia” Hamilton wierzy

Trzeba przyznać, że wyścig Srebrnych Strzał nie był łatwy pod względem technicznym. Toto Wolff ujawniło, że Mercedes miał problemy z chłodzeniem, co byłoby kosztowne „pięć do sześciu dziesiątych” kolei, zdaniem austriackiego przywódcy. Lewisa Hamiltona dotknął także bardziej nietypowy problem: podczas wyścigu pękło mu siedzenie, co postawiło go w niewygodnej pozycji na koniec Grand Prix.

Brytyjczyk, świadomy tego, że pozycja startowa nie jest dla niego korzystna (zakwalifikował się na 9. pozycji), nie skorzystał jednak z samochodu, który chciał dostroić na wyścig w ten weekend. „ Samochód jest niezawodny, ale dzisiaj miałem problemy w samochodzie, podkreśla Lewis Hamilton. Dałem z siebie wszystko, ale nie było zbyt wielu osiągów w porównaniu do tych przed nami. Myślę, że gdybym zakwalifikował się lepiej, w naturalny sposób zająłbym kilka miejsc do przodu, ponieważ ostatni przejazd był dobry.

„Dzisiaj chodziło o odkrycie– podsumowuje. Odkryłem wiele na temat samochodu i jest wiele rzeczy, które możemy ulepszyć i jestem pewien, że zespół to zrobi. »

CZYTAJ TAKŻE > Ricciardo – Tsunoda, duże napięcie na mecie GP Bahrajnu

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

2 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

03 o 03:2024

Bahrajn, rzeczywiście porażka Srebrnych Strzał! Natomiast „Gold Lives Matter” pozostaje w tyle za swoim kolegą z drużyny, głównie z powodu gorszych kwalifikacji. A co ze słynnym połamanym siedzeniem? Będę bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać, biorąc pod uwagę, że praktycznie siedzą w karbonowej skorupie...

1

Y

YVES CHAMPOD

03 o 03:2024

Oczywiście nie ma zdjęcia „połamanego” siedzenia siostry Hamilton, co jest kolejnym kłamstwem Toto, mającym na celu wsparcie jej ukochanej? ! ? . . . . . . . . . . . . . . . . . . A co FIA sądzi o kruchości elementu bezpieczeństwa „Mercedesa AMG Petronas”? ? ?

1

Aby napisać komentarz