Hamilton i Vettel wspierają Ocona

Lewis Hamilton i Sebastian Vettel pochwalili Estebana Ocona w czasie, gdy przyszłość Francuza jest niepewna.

opublikowany 25/08/2018 à 19:26

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Hamilton i Vettel wspierają Ocona

Esteban Ocon Nie mogłem znaleźć lepszego momentu na pokazanie się. Choć wydaje się, że jego przyszłość w Racing Point Force India uległa pogorszeniu, Lance Stroll prawdopodobnie będzie ewoluował wraz z Sergio Pérezem, mistrz serii GP2015 3 osiągnął swój najlepszy wynik w kwalifikacjach zajmując 3. miejsce, przed swoim meksykańskim kolegą z drużyny, na starcie Spa-Francorchamps.

Lewis Hamilton et Sebastian Vettel zostali poproszeni o komentarz na temat sytuacji swojego francuskiego przeciwnika. Dwóch poczwórnych mistrzów świata nie omieszkało pochwalić się walorami swojego przeciwnika.

„Zawsze byłem zwolennikiem Estebana– zapewnił Lewis Hamilton, poleman GP Belgii. Jego jazda i sposób, w jaki porusza się po torze, jest wyjątkowy. Niestety znaleźliśmy się w dziwnej sytuacji F1 gdzie niektóre zespoły nie polegają na obiecujących młodych ludziach. Struktura dyscypliny jest prawdopodobnie zła, podobnie jak podział dochodów i tego typu rzeczy…”

„Wiem też, że kiedy przedłużyłem kontrakt, a Seb podpisał swój, wszystko zaczyna się układać. Trzeba wtedy działać naprawdę szybko i skorzystać z dobrego zespołu zarządzającego, który reaguje i wskazuje właściwy kierunek. Nie czytałem wiadomości na temat transferów i tego, które koła są jeszcze dostępne, ale będzie potrzebował dobrego samochodu, ponieważ jest jednym z najlepszych kierowców w stawce. Mam nadzieję, że otrzyma ofertę”.– dodał Brytyjczyk.

Sebastian Vettel powtórzył słowa swojego rywala o tytuł, mając nadzieję, że Esteban Ocon wróci na pola startowe Grand Prix w 2019 roku.

„Zawsze trudno jest oceniać z zewnątrz, ale myślę, że robi wszystko dobrze. Wynik ten jest dla niego bardzo korzystny. ważne było dla niego zachowanie zimnej krwi podczas sesji, w której łatwo można popełnić błędy.– podkreślił pilot Ferrari.

„Niestety, obecnie pojawia się nowy i szybko staje się nowym superbohaterem, potem pojawia się kolejny i on nim zostaje… a pierwszego łatwo zapomnieć. Mimo że wykonuje świetną robotę, nie jest już tak naprawdę uważany. Dlatego uważam, że jego wynik jest bardzo ważny. Nieważne, jak nazywa się jego samochód, nie powinien zająć trzeciego miejsca, a jednak tak się stało. Brawo dla niego. Należy to wziąć pod uwagę w przypadku każdego, kto zaoferuje mu kontrakt w przyszłym roku.”– wskazał Niemiec.

0 Zobacz komentarze)