Hamilton nie spodziewał się podium na Spa

Lewis Hamilton przyznał, że po starcie z końca stawki nie liczył na podium podczas Grand Prix Belgii.

opublikowany 28/08/2016 à 20:02

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Hamilton nie spodziewał się podium na Spa

Lewis Hamilton ograniczyło szkody podczas Grand Prix Belgii, w których uczestniczył kierowca Mercedes został skazany na powrót do wyścigu po zmianie jednostki napędowej, która zmusiła go do startu z końca stawki.

Lider mistrzostw wykorzystał incydenty wyścigowe i dokonał licznych wyprzedzeń, aby wspiąć się na ostatni stopień podium Spa-Francorchamps i tym samym utrzymuje dziewięciopunktową przewagę nad zwycięzca Nico Rosberg przed GP Włoch rozegranym 4 sierpnia na Monzy.

„Gdyby powiedziano mi, że po tych wszystkich karach zajmę trzecie miejsce, podpisałbym kontrakt od razu. Naprawdę się tego nie spodziewałem– przyznał Brytyjczyk. Mimo wszystko podszedłem do wyścigu z pozytywnym nastawieniem i wszystko się udało. To była góra do zdobycia, ale udało nam się ją pokonać razem. Myślę, że mam teraz więcej jednostek mocy niż inne i to bardzo dobrze. »

Lewis Hamilton wydawał się zaniepokojony powrotem Nico Hülkenberg (Force India) już podczas trzeciego postoju, ale trzykrotny mistrz świata z łatwością odzyskał przewagę nad zwycięzcą 24 godziny Le Mans 2015.

„Musiałem atakować częściej niż zwykle, aby zdobyć pozycje, a zespół oparł się na strategii trzech przystanków. Myślałem, że zatrzymam się tylko dwa razy i przejadę ostatni przejazd na średnich oponach, ale cieszę się, że nie podjęliśmy takiego ryzyka. Nico wydawał się zawiedziony widokiem mnie na podium na mecie i to bardzo dobrze! »– potwierdził Brytyjczyk.

Wyniki Grand Prix Belgii

Zapoznaj się z analizą Grand Prix Belgii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 2078 AUTOtygodniowo, dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)