Hamilton: Trudniej w upale

O ile Lewis Hamilton był najszybszy piątkowego dnia w Montrealu, to Brytyjczykowi zabrakło trzech dziesiątych sekundy do pole position Sebastiana Vettela. Kierowca McLarena uważa, że ​​upał mu zaszkodził.

opublikowany 10/06/2012 à 11:18

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Hamilton: Trudniej w upale

Po prowadzeniu podczas pierwszych dwóch sesji treningowych, Lewis Hamilton utrzymała się w czołówce, mimo że sobota była zdominowana przez Sebastian Vettel. Pilot czerwony Byk wczoraj ewoluowało w inną sferę, podczas gdy mistrz świata z 2008 roku, podobnie jak reszta padoku, walczył o zakwalifikowanie się do Q3. Brytyjczyk jest zadowolony, że pod koniec tej szczególnie konkurencyjnej sesji kwalifikacyjnej znajduje się w pierwszym rzędzie. „Byłem bardzo zadowolony ze swojego czasu, wykorzystałem cały potencjał jednomiejscowy »– zapewnia pilot McLaren. „Miałem problemy w Q1 i Q2 i nie byłem do końca pewien swojego tempa, ale nadal byłem w stanie wykazać się dobrą prędkością w Q3. Sprawa się skomplikowała, jeśli porównamy tę sobotę z pierwszymi testami. Miałem trudności z dobrym używaniem opon, a upał skomplikował sprawę. »

Jeśli Lewisowi Hamiltonowi uda się przejąć prowadzenie od Sebastiana Vettela, zostanie siódmym zwycięzcą w siedmiu wyścigach i poprawi tegoroczny rekord. Aby to osiągnąć, kierowca McLarena zamierza chronić swoje opony i być może zastosuje strategię jednego pit stopu, nawet jeśli wystartuje na super miękkich oponach, podobnie jak pozostali kierowcy z czołowej dziesiątki, z wyjątkiem jego kolegi z drużyny Jensona Buttona, który zajmuje dziesiąte miejsce na starcie. „Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu i tego, że jestem w pierwszej linii. Startując z tej pozycji, mogę pojechać bardzo dobry wyścig. Moje tempo na długich sztafetach w piątek było szczególnie dobre i będę chciał utrzymać to samo przed wyścigiem. Biorąc to pod uwagę, zrobię wszystko, aby zachować jak najwięcej gumy. Wreszcie mechanicy bardzo ciężko pracowali, aby ulepszyć nasze przystanki. »

0 Zobacz komentarze)