czerwony Byk doświadczy głębokiej zmiany w 2016 roku. Po spotkaniu ze swoim ulubionym kierowcą Sebastian Vettel Dołącz Stabilny Ferrari w tym roku marka napoju energetycznego zobaczy swojego producenta silników Renault opuścić swoją rolę po czterech kolejnych tytułach zdobytych w latach 2010–2013.
W poszukiwaniu nowego turbo/hybrydowego zespołu napędowego V6 po raz pierwszy natknął się Red Bull odmowa ze strony Mercedesai Ferrari ma tylko w ostateczności. „Nic nie zostało jeszcze przesądzone, ale rozmawialiśmy z Sergio Marchionne (szef FIATA) w Monzy. » wyjaśnia Helmut Marko w pytaniu i odpowiedzi na stronie internetowej F1.
Red Bull nie ukrywa jednak, że bez porozumienia spełniającego jego oczekiwania wynik byłby zupełnie inny. « Istnieje możliwość zatrzymania F1. Jest scenariusz. Jeśli nie będziemy mieli silnika, który pozwoli nam ewoluować w czołówce, będziemy woleli się zatrzymać. Wiadomo, ale nie wszyscy szacują, jakie będzie to miało skutki. »
Widzę tylko na przyszły rok: jeśli nie mamy konkurencyjnego silnika, dla Red Bull Racing nie ma przyszłości w F1. Kurtyna może opaść po Abu Zabi. Takie jest zdanie Dietricha Mateschitza (wielkiego szefa Red Bulla). Wie, że tyle samo kosztuje ściganie się w czołówce, czy jak teraz, w peletonie premium, i nie chce tego robić przez kolejny sezon. »
Marko powrócił także do krążącej od kilku dni plotki o Audi-Volkswagen. „Tak, krążą takie plotki i oczywiście byłoby dobrze, gdyby przybył inny producent silników. Ale obecnie to tylko spekulacje. "
Pełny raport z Grand Prix Singapuru, przygotowany przez naszych specjalnych korespondentów, znajdziesz w numerze 2030 AUTOhebdo, już dostępnym w wersji cyfrowej i w kioskach.
Skomentuj ten artykuł! 0