Red Bull ponownie ucierpiał podczas GP Wielkiej Brytanii, który odbył się 5 lipca, po trzech wycofaniach (Daniel Ricciardo, Max Verstappen et Carlos Sainz Junior). Stajnia z Milton Keynes z niecierpliwością czekam na rozwój sytuacji na bloku energetycznym Renault.
„To testuje naszą cierpliwość”, skomentował Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing oficjalna strona F1. „Chcemy mieć osiągi na wczoraj jak każdy konkurencyjny zespół, a to zajmuje znacznie więcej czasu w przypadku silnika niż podwozia. Nie jesteśmy zbyt silni w okazywaniu cierpliwości...Ale zanim to nastąpi, minie prawdopodobnie jeszcze kilka miesięcy. To musi nastąpić w tym roku. »
Pomiędzy groźbami opuszczenia Red Bulla i jego rzekomymi dyskusjami z Ferrarioraz projekty Renault Sport F1, LPartnerstwo pomiędzy austriackim zespołem a francuskim producentem silników wydaje się bardziej kruche niż kiedykolwiek.
„Myślę, że przesadą jest stwierdzenie, że Red Bull flirtuje z Ferrari”, wykwalifikowany Christian Horner. „Grupa Red Bull współpracuje z Ferrari od wielu lat, ponieważ jest ona dostawcą Toro Rosso. Sergio (Marchionne, prezes Ferrari) podczas GP Austrii złożył nam hojną ofertę, nie podając szczegółów, ale skupiamy się na tym, co mamy. »
Christian Horner, który właśnie odnowił kontrakt z Red Bullem przez kilka sezonów, w 2017 r. ma jednak znacznie bardziej wymijający charakter. „To może być zupełnie inny mecz”– stwierdził Brytyjczyk.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)