W niedzielę na Silverstone po raz kolejny w centrum uwagi znalazły się opony. Chcąc uniknąć dalszych przebić opon w trakcie wyścigu, zespoły nie wahały się wezwać swoich kierowców z powrotem do boksów. Niektórzy z nich zjeżdżali więc do boksów dwa, a nawet trzy razy, aby założyć nowe opony. Tak jest w przypadku Nico Hülkenberg którego trzeci i ostatni przystanek przykuł uwagę wielu osób.
Choć niektórzy myśleli, że Racing Point dał mu trzeci przystanek, więc tak Lance Stroll mógł zgarnąć kilka punktów z myślą o mistrzostwach świata, Niemiec dał zupełnie inną wersję przy mikrofonie Canal+ w parc ferme.
„Potrzebowałem nowych opon. Miałem pęcherze na tylnych oponach, czułem silne wibracje. Pozostało tylko siedem lub osiem okrążeń, ale czułem, że nie mogę dojechać do mety. Nie wiem, dlaczego ta sytuacja była tak niepokojąca, ponieważ mój drugi przejazd przebiegł dobrze. Byłem w stanie kontrolować swoje tempo i opony. ”
Nico Hülkenberg rozwiewa wszelkie kontrowersje machnięciem ręki i mówi, że jest na szczycie i gotowy, aby kontynuować: „Fizycznie czuję się w świetnej formie, mógłbym od razu kontynuować rywalizację w kolejnym Grand Prix! „. Nie wiadomo, czy Sergio Pérez wróci do Barcelony w najbliższy weekend.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)