Sauber miał dobry początek sezonu, zajmując szóste miejsce, dopóki Force India nie dogonił szwajcarskiej drużyny pod koniec sezonu, po serii słabych występów z Kamui Kobayashi et Sergio Perez. Jeśli postęp w porównaniu z rokiem 2010 jest widoczny, japoński kierowca ubolewa nad pechem, jaki spotkał szwajcarski zespół.
Kamui Kobayashi błyszczał kilka razy na początku sezonu i z pewnością liczył na lepszą końcówkę roku. „Jesteśmy bardziej konkurencyjni niż w zeszłym roku, mieliśmy świetny początek sezonu w Melbourne i byliśmy konkurencyjni w kilku innych wyścigach”– podkreśla Japończyk. „Moje najważniejsze sukcesy to z pewnością Monako (5. miejsce) i Montreal (7. miejsce). »
Kierowca Saubera zaznacza jednak, że liczne problemy napotkane w tym sezonie miały znaczący wpływ na jego wyniki. Późny rozwój C30 również przyczynił się do porażki w meczu z Force India. „Mieliśmy również trudności, straciliśmy dziesięć punktów w Melbourne przez dyskwalifikację, miałem przebite opony w Turcji i Barcelonie oraz problemy ze skrzynią biegów na Silverstone, a ostatnio na Monzy”. wspomina Kamui Kobayashiego. „Nasz rozwój techniczny nie przebiega tak, jak oczekiwaliśmy. To sezon wzlotów i upadków, ale jeszcze się nie skończył. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)