Strajk został zażegnany

Jak informowaliśmy na godzinę przed startem, podczas Grand Prix Turcji rozważano strajk, ale ośmiu przedstawicieli FOTA i kierowców szybko go wykluczyło.

opublikowany 08/06/2009 à 09:50

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Strajk został zażegnany

Lors d?une réunion organisée dans le motor-home de Toyota, les représentants des écuries et les pilotes ont pu se concerter avant le départ du septième Grand Prix de la saison.

Chodziło o to, aby pokazać, że zespoły potrafią się zjednoczyć i kontrolować widowisko oferowane przez F1. Max Mosley, który śledził wydarzenia w telewizji, mógł zdać sobie sprawę z siły zawodników zgłoszonych do mistrzostw w 2009 roku.

Kilka dni temu Max Mosley postawił FOTA pod ścianą, doradzając przedstawicielom zespołów, aby stworzyli własne mistrzostwa, pozostawiając F1 2010 nowym zespołom.

Alonso jako jeden z pierwszych zabrał głos: „Nowe regulacje mnie nie interesują. Nie jestem w F1, żeby ścigać się w GP2. Model ten nie interesuje ani kierowców, ani sponsorów. »

„To koszmar” – kontynuował Felipe Massa, który w pełni go wspiera Ferrari w sporze między nim a FIA. „Jako piloci chcieliśmy być razem i poinformować o sytuacji. Była to także okazja do wyrażenia swojej opinii na tematy, które nas bezpośrednio dotyczą. Jesteśmy w F1, ponieważ jest to dyscyplina wzorcowa. Pan Mosley chce coś zmienić i obawiam się, że jego F1 nie ma nic wspólnego z bardzo wysokim poziomem. »

W piątek 1 czerwca Międzynarodowa Federacja Samochodowa ogłosi listę zgłoszeń do Mistrzostw Świata F2010 12. Do zdobycia jest trzynaście miejsc. McLaren, Ferrari, BMW, Renault,Toyota, Toro Rosso, czerwony Byk i Brawn popełnili przestępstwo pod pewnymi warunkami. Kilkanaście innych stajni (m.in Williams i Force India) zgłoszono bez zastrzeżeń.

0 Zobacz komentarze)