Jeżeli zwrot Michael Schumacher nadal podsyca dyskusje w świecie Formuła 1, pojawiły się ostatnio pewne drobne obawy. Dlatego rzeczniczka Niemiec Sabine Kehm jest ostrożna, jeśli chodzi o wykonalność tej operacji. „ Nie jest jeszcze do końca pewien, czy jego szyja wytrzyma. Jego powrót zależy od badań lekarskich, które się jeszcze nie odbyły. Dopiero po tych egzaminach będzie wiadomo, czy potrafi latać – wyjaśniła niemieckiej agencji SID.
Siedmiokrotny mistrz świata zadeklarował także, że jeśli zdrowie mu nie pozwoli, 23 sierpnia nie wystartuje w Grand Prix Europy w Walencji. „ Muszę tylko przyznać, że trochę boli mnie szyja – wskazał na swojej stronie internetowej. „ Musimy rozwiązać ten problem, bo zdrowie jest priorytetem? To jest umowa, z którą zawarłem Ferrari i z moją żoną także. »
Agent niemieckiego kierowcy Willi Weber, który początkowo nie wierzył w powrót swojego klienta, zaznaczył, że ostateczna decyzja może zostać podjęta dopiero w przyszłym tygodniu. „ Wszystko zależy od jego stanu zdrowia i decyzji lekarzy „, wyjaśnił magazynowi auto motor und sport.
Na razie Schumacher woli skoncentrować się na przygotowaniach. „ Chodźmy ! Podjąłem wyzwanie, a jak wszyscy wiecie, bardzo lubię wyzwania » – podsumował Niemiec.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)