Nie jest tajemnicą: Mark Webber i Sebastian Vettel odkąd połączyli siły w czerwony Byk. Fakt, który osiągnął swój punkt kulminacyjny w tym roku, podczas Grand Prix Malezji, podczas którego trzykrotny mistrz świata Niemiec wyprzedził swojego kolegę z drużyny i zwyciężył, mimo że jego zespół nakazał mu pozostać w tyle. Choć Australijczyk opuści austriacki zespół i Formuła 1 na koniec roku dla dołącz do Endurance i Porsche w przyszłym rokuduetowi pozostało już tylko 9 Grand Prix, aby się wspierać. I według Marka Webbera, który był gość słynnego brytyjskiego programu „Top Gear”, obaj mężczyźni nie będą siebie żałować.
Zapytany przez gospodarza Jeremy’ego Clarksona, czy będzie mu brakowało kolegi z drużyny, obecny weteran F1 odpowiedział: „Prawdopodobnie niewiele, nie. Myślę, że w konkurencyjnym środowisku zawsze jest trochę ciężko, a między nami też było wiele historii?– uzasadnił. Przed dodaniem miłej warstwy: następnie zapytany, czy Australijczyk myślał o wdaniu się w bójkę ze swoim niemieckim kolegą z drużyny po Grand Prix Malezji, Mark Webber dobrze się bawił, krytykując młodzieńczą i kapryśną stronę Vettela: „Mój ojciec zawsze mówi, że nie należy bić dzieci”.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)