Grand Prix Francji potwierdzone na rok 2018

Grand Prix Francji potwierdził Christian Estrosi, prezydent regionu PACA. F1 powróci do Francji po dziesięciu latach nieobecności.

opublikowany 05/12/2016 à 14:57

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Grand Prix Francji potwierdzone na rok 2018

Christian Estrosi, prezydent regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, potwierdził podczas konferencji prasowej, która odbyła się dziś po południu w Paryżu, że Grand Prix Francji powróci w 2018 roku na torze Paul-Côte d'Azur. Var). Będzie to pierwszy raz, kiedy F1 wróci do Francji od 2008 roku, kiedy wyjechała do Magny-Cours (Nièvre).

„Mogę ostatecznie potwierdzić powrót Grand Prix Francji latem 2018 roku na torze Paul-Ricard. To wielki powrót po dziesięcioletniej nieobecności, kiedy F1 po raz ostatni pojawiła się w 2008 roku na torze Magny-Cours (Nièvre).”– oznajmił Christian Estrosi podczas konferencji prasowej, która odbyła się dziś po południu w Paryżu.

„To odpowiedzialność publiczna. Jest to przydatne dla regionu. To właśnie ten tor w ostatnich latach poczynił największe wysiłki, aby znaleźć się na poziomie międzynarodowym. Od 2012 roku zainwestowano w tę drogę 80 milionów euro. Dodatkowe dwa miliony euro zostaną zainwestowane w renowację toru. Edycja o wartości 30 mln euro (w tym 21 mln euro z FOM) może przynieść 65 mln euro, w tym 16 mln euro dochodów bezpośrednich, i stworzyć 500 trwałych miejsc pracy. Mamy nadzieję powitać ponad 65 000 widzów po tym, jak Bol d’Or przyciągnął 75 000 widzów. Region ten jest drugim co do wielkości we Francji pod względem turystycznym i dlatego ma dobre możliwości przyjmowania”.– określił prezydent regionu PACA.

Francja była gospodarzem Grand Prix 58 razy. Od 1 roku tor Paul-Ricard nie jest uwzględniony w kalendarzu F1990. Alain Prost zwyciężył przed Ivanem Capellim i Ayrtonem Senną.

„To wspaniała wiadomość dla Francji i jej zdolności do organizowania wydarzeń międzynarodowych, dodał Jean Todt w nagranym filmie. Jako prezydent FIA muszę zachować bezstronność, ale nie mogę ukryć satysfakcji z powrotu F1 do mojego rodzinnego kraju. »

„Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tu dzisiaj być, oświadczył Nicolas Deschaux, prezes FFSA. Od 2004 roku prowadziliśmy akcję ratunkową dla GP Francji, ale konkurencja i ekonomia były zbyt ważnymi parametrami. Zanim skupiliśmy się na Paulu-Ricardie, pracowaliśmy nad projektem GP Francji w Paryżu. »

„Pomaga to wzmocnić status Francji jako wiodącego kraju w sportach motorowych, który ma również 24 godziny Le Mans i Tour de Corsica w WRC. Znowu mamy francuskich kierowców i francuski zespół w F1.”, dodał Nicolas Deschaux.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz