Charles Leclerc powinien znaleźć się w prestiżowym gronie zwycięzców Grand Prix od rundy w Bahrajnie w zeszłym miesiącu, ale problem z silnikiem zdecydował inaczej. Były mistrz Formuła 2 nie miała jeszcze możliwości uzyskania odszkodowania, ale zapewnia, że nie jest to jej główne zmartwienie.
« To nie jest obsesja chwili– zareagował Monako z Baku zapytany o możliwą niecierpliwość. Jestem bardziej skupiony na tym, aby dać z siebie wszystko w samochodzie i wykorzystać jego pełny potencjał. Wyniki pojawią się później.
Potem oczywiście nie mogę się doczekać tego momentu – jeśli w ogóle nadejdzie. Pracuję po to. Ale nie mam na tym punkcie obsesji. Nie sądzę, że byłoby to zdrowe podejście, myśleć tylko o zwycięstwie. Pomyślmy najpierw o tym, jak maksymalnie wykorzystać możliwości samochodu.
Zrobię wszystko, żeby wygrać, ale nie wiem, czy ten pierwszy sukces przyjdzie tutaj, czy gdzie indziej. Byłoby dobrą wiadomością, gdyby udało się go tutaj dostać, ale jeśli nie, będę musiał poczekać. Oczywiście w celu maksymalnego skrócenia czasu oczekiwaniaR".
Podobnie jak jego kolega z drużyny Sebastian Vettel, Leclerc nie był w stanie odpowiedzieć na pytania dotyczące stabilnych instrukcji Stabilny na początku sezonu. Zgodnie ze swoim ugodowym charakterem 21-latek nie próbował dolewać oliwy do ognia.
« To frustrujące, gdy ktoś otrzymuje polecenie przepuszczenia kogoś, ale rozumiem stanowisko zespołu, Leclerc po prostu odpowiedział. Seb jest z nimi od pięciu lat i zdobył cztery tytuły. Jestem dopiero w drugiej kampanii Formuła 1. Nadal mam wiele do udowodnienia i moim zadaniem jest wykonać najlepszą możliwą pracę za kierownicą, aby pokazać zespołowi, do czego jestem zdolny. ».
Wciąż mamy nadzieję, że Scuderia już dawno zdała sobie sprawę, że ma w rękach samorodek.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)