Jest w nim dobro i zło Ferraripo kwalifikacjach do Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Zacznijmy od pozytywów, a mianowicie czwarty raz Charlesa Leclerca.
Monako skoczył w ostatniej minucie McLaren jak Lance Stroll na swoim ostatnim latającym okrążeniu. Ranga, która go zaskoczyła! „To całkowicie nieoczekiwane. Nie spodziewaliśmy się, że czwarte miejsce nadejdzie.” przyznał w Canal+.
Taktyka zastosowana w Q2 również się opłaciła i powinna pozwolić mu wyróżnić się w niedzielę. „Moje okrążenie w Q2, na średnich oponach, było ważne. Dzięki temu zestawowi opon mogłem przejść do Q3. To był dobry wybór, jestem bardzo zadowolony. »
Nie należy się jednak spodziewać zwycięstwa Czerwonych w Anglii. „Myślę, że w wyścigu będziemy walczyć. Wczorajszy dzień był naprawdę trudny ze względu na długie sztafety i warunki wyścigowe. Ale pracowaliśmy nad samochodem, a co więcej, mamy dobrą strategię w porównaniu z rywalami, z wyjątkiem Strolla, który jeździ na takich średnich jak my. Mam nadzieję, że skorzystamy z wyboru opon! »
Odwrotnie, jego kolega z drużyny Sebastian Vettel miał zamkniętą twarz. Niemiec wystartuje na miękkich oponach ze skromnej 10. pozycji, po kilku problemach na treningach i okrążeniu odwołanym z powodu przekroczenia limitów toru.
„Prawdopodobnie nie mogłem trafić lepiej. Miałem trudności z złapaniem odpowiedniego rytmu. Samochód sprawował się całkiem nieźle, jednak miałem problem z przystosowaniem go do swoich potrzeb.
Wyścig odbędzie się jutro i zobaczymy, co da się zrobić z tymi oponami. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)