Lewis Hamilton: „Nie było wiele do zrobienia”

Startując z pole position, kierowca Mercedesa nie był w stanie zbyt wiele zdziałać w starciu z Sebastianem Vettelem i Fernando Alonso podczas Grand Prix Belgii.

opublikowany 25/08/2013 à 17:12

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Lewis Hamilton: „Nie było wiele do zrobienia”

Bezsilny. Więc co?zaczął od pierwszego miejsca w chwili wyjazdu Grand Prix Belgii był dany, Lewis Hamilton szybko przeszedł autorytet Red Bulla Sebastiana Vettela i kilka zakrętów później, Fernando Alonso i jego Ferrari. Trzeci w końcu pilot Mercedes, który wspiął się na trzecie miejsce w Ranking kierowców, jest zadowolony z pracy wykonanej przez swój zespół przez cały weekend.

„Wyciągnąłem dziś z samochodu wszystko, co mogłem, ale po prostu nie byliśmy tak szybcy jak Sebastian (Czarownica) i Fernando (Alonso),
– opowiadał mistrz świata z 2008 roku. Miałem dobry start i miałem poczucie, że moje wyjście z pierwszego zakrętu też było dobre. Jednak Seb stanął za mną na podjeździe do Eau Rouge i niewiele mogłem zrobić, aby się obronić. Raz się poruszyłam, jak nam wolno, ale potem zobaczyłam, jak mnie mijał. Od tego momentu bardzo trudno było go utrzymać. » Vettel, który będzie na czele, będzie już prawie 1 przed Hamiltonem na koniec pierwszego okrążenia! „To samo stanie się z Fernando w dalszej części wyścigu. »

Lewis Hamilton obawia się kolejnego spotkania, które odbędzie się 8 września na torze Monza, który ma kilka cech podobnych do Spa-Francorchamps. „Zajęcie trzeciego miejsca z Nico to nadal dobry wynik zespołowy (Rosberg, jego kolega z drużyny, przyp. red.) tuż za nim na 4. miejscu, » osądził, zanim stwierdził: „Powinniśmy być bardziej konkurencyjni w Singapurze. »

Zapraszamy do zapoznania się z analizą Grand Prix Belgii przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w kolejnym numerze AUTOhebdo nr 1924, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na wszystkich platformach i od środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)