Podczas Grand Prix Japonii naznaczonego ulewnymi deszczami co spowodowało długą neutralizację, trwającą nieco ponad dwie godziny, Fernando Alonso był jednym z niewielu kierowców, którzy zastosowali strategię dwóch postojów na pośredniej mieszance. Ubrany w nowe opony na 6 okrążeń przed końcem Hiszpanowi udało się szybko się go pozbyć Lando Norris, Nicholas Latifi lub George'a Russella, ale w końcu stanął przed Sebastian Vettel.
Wystartowany z pełną prędkością po pozbyciu się George'a Russella, Fernando Alonso szybko dogonił Sebastiana Vettela, którego opony pośrednie znacznie się pogarszały pod koniec Grand Prix. Wracając do kontaktu z poczwórnym mistrzem świata po kilkunastu sekundach wszystkiego, pilotem Alpine aż do mety starał się zdobyć przewagę nad rywalem.
Tym samym Fernando Alonso i Sebastian Vettel zaproponowali nam mały wyścig dragsterów na wyjściu z ostatniej szykany, który zakończył się fotofiniszem. Na ostatnich hektometrach Iberyjczyka i Niemca dzieliło ostatecznie zaledwie 11 tysięcznych przewagi drugiego. Prawie udany zakład na Byka Asturii, który musiał zadowolić się 7e miejsce pod szachownicą po zakończeniu Grand Prix Japonii.
https://twitter.com/vcttels/status/1579048877545914368?s=20&t=oBeAdurxhFah8nGRoJu1xw
CZYTAJ TAKŻE > Dlaczego Max Verstappen został koronowany w Japonii pomimo zamieszania
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)