Lom: „Wyjazd wygląda na skomplikowany”

Fabrice Lom, odpowiedzialny za obsługę silnika Renault w Red Bullu, zwierza się, że w zespole Milton Keynes nikt nie jest spokojny, pomimo 100% obecności w pierwszym rzędzie Red Bulla.

opublikowany 01/08/2010 à 11:57

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Lom: „Wyjazd wygląda na skomplikowany”

czerwony Byk, który w tym sezonie ma na swoim koncie „tylko” pięć zwycięstw mimo dziesięciu pole position, nauczył się nie cieszyć przed wyścigiem. Pomimo kolejnego dubletu w kwalifikacjach i ogromnej przewagi nad pozostałymi zespołami, nie wszyscy jeszcze myślą o zwycięstwie. Bardziej niż gdziekolwiek indziej początek Grand Prix Węgier będzie kluczowy i Red Bull nie chce go przegapić.

« Prawdą jest, że te kwalifikacje to świetny występ, mówi nam Fabrice Lom, odpowiedzialny za obsługę silnika Renault dla Red Bull Racing. Można śmiało przyznać, że środek sezonu minął, że w soboty jesteśmy wykonawcami roku. Niestety w niedzielę musimy walczyć o punkty, a tam naprawdę nie jesteśmy dobrzy. Nie ma więc mowy o euforii. Postaramy się rozegrać dobry wyścig, nie robiąc nic głupiego. »

Ponadto charakterystyka RB6 i pozycja Marka Webbera na starcie sprawiają, że zespół Milton Keynes jest jeszcze bardziej zaniepokojony. „ Bardzo boimy się startu Marka Webbera, ponieważ prawa strona toru jest bardzo karna. Start wygląda na skomplikowany, ponieważ Red Bulle nie mają doskonałej prędkości maksymalnej, ale za to mają duży docisk aerodynamiczny. Nie mamy też kanału F, co będzie wadą w porównaniu z naszymi konkurentami, zwłaszcza że odległość między pole position a pierwszym zakrętem jest najdłuższa w roku. »

0 Zobacz komentarze)