Mateschitz: „Nie majstruj przy Ferrari”

Dla Dietricha Mateschitza faworyzowanie jednego ze swoich kierowców kosztem drugiego jest nieetyczne. Dlatego w niedzielę pozwoli Webberowi i Vettelowi swobodnie wytłumaczyć się na torze. Nawet jeśli oznacza to pozostawienie tytułu w tym miejscu.

opublikowany 09/11/2010 à 11:29

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Mateschitz: „Nie majstruj przy Ferrari”

W ostatnią niedzielę zespół Red Bull Racing pokazała po raz kolejny, że nie będzie faworyzować jednego ze swoich kierowców kosztem drugiego. Gdyby Christian Horner zapytał Sebastian Vettel przepuścić Marka Webbera, to Australijczyk miałby niewielką stratę do tyłu?Alonso we wstępnej klasyfikacji generalnej przed rundą finałową.

W ten weekend w Abu Zabi po raz kolejny żaden z dwóch kierowców Red Bull Racing nie będzie faworyzowany, co potwierdził wielki szef Dietrich Mateschitz dla austriackiego magazynu Kliene Zeitung.

„Pozwólmy obu kierowcom ścigać się, a stanie się, co się stanie. Mówi. Jeśli Alonso wygra, będziemy mieli pecha. Przewiduję zakończenie jak filmy wypuszczane z hollywoodzkich studiów. Co się stanie, jeśli nie zostaniemy mistrzami świata? Zrobimy to w przyszłym roku. Ale nasza filozofia pozostaje taka sama, ponieważ jest to sport, a sport powinien taki być. Nie zajmujemy się takimi rzeczami jak Ferrari mogę to zrobić ".

W niedzielę na torze Yas Marina zapowiada się imponująco widowisko. Obaj kierowcy Red Bulla będą bardziej zmotywowani niż kiedykolwiek. Należy jednak uważać, aby nie przekroczyć limitów. Czy za najmniejszy błąd zapłacimy gotówką?

Pełną relację z Grand Prix Brazylii znajdziesz jutro w swoim magazynie AUTOhebdo w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz