Po raz pierwszy od 2014 roku mistrz świata w F1 będzie nosił numer 1 na swoim jednomiejscowy. Sebastian Vettel z czerwony Byk jako ostatni zrobił to 7 lat temu. Lewis Hamilton odmówił zmiany numeru 44, a Nico Rosberg nie obronił tytułu, odkąd przeszedł na emeryturę po koronacji w 2016 r. Ten, który w ostatnią niedzielę w Abu Zabi został 34. mistrzem świata w F1, potwierdził następnie, że będzie nosił numer 1 w 2022 r. w miejsce posiadanego dotychczas numeru 33. Holender już kilka tygodni temu ogłosił, że chce mieć tę prestiżową figurę w swoim samochodzie w przypadku zdobycia tytułu w tym sezonie.
„Tak, skorzystam z tego, zatwierdza mistrza świata. Ile razy możesz to zrobić? Nie wiem, może to jedyny raz w życiu, kiedy mogę to zrobić. Myślę, że to najlepszy możliwy numer. Położę to do samochodu.
Holender wykorzystał ten wywiad, aby złożyć hołd Lewisowi Hamiltonowi, pozbawionemu ósmego tytułu mistrza świata, co byłoby rekordem w historii Formuły 8.
„Zawsze to wiedziałem Lewis był świetnym kierowcą, ale tak naprawdę nie miałem okazji ścigać się z nim aż do tego roku. Myślę, że tym, co było wyjątkowe w tym sezonie, było to, że obaj maksymalnie wykorzystaliśmy nasze samochody i zespoły, ponieważ wymagaliśmy wiele. ".
Mający zaledwie 24 lata Holender jest czwartym najmłodszym mistrzem świata w Formule 4, zaraz za nim Fernando Alonso, Lewisa Hamiltona i Sebastiana Vettela. Max Verstappen przyznaje się, że doszedł „jego największe marzenie i wszystko, co nastąpi po nim, jest bonusem ".
CZYTAJ TAKŻE > Verstappen: „Cokolwiek nastąpi później, będzie bonusem”
24 hours ago… 👑🏁 #Po prostu Cudownie pic.twitter.com/SeWr3XOID7
— Oracle Red Bull Racing (@redbullracing) 13 grudnia 2021 r.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)