Mekies zapewnia go: „atmosfera jest dobra” w Ferrari

Laurent Mekies, dyrektor wyścigowy Ferrari, mówi, że atmosfera w Scuderii jest lepsza niż kiedykolwiek, pomimo trudności i opóźnień w mistrzostwach.

opublikowany 19/08/2022 à 10:21

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Mekies zapewnia go: „atmosfera jest dobra” w Ferrari

Laurent Mekies w Ferrari panuje pewność siebie © Antonin Vincent / DPPI

Prawdziwe stwierdzenie czy metoda Coué? W domu Ferrari, w okresie letnim składamy serię „pozytywnych” deklaracji. Kilka dni później Komentarze Mattii Binotto dotyczące taktycznego aspektu Scuderii, teraz kolej Laurenta Mekiesa, aby uspokoić atmosferę w Maranello. „Atmosfera jest dobra, ponieważ ludzie tacy jak Charles [Leclerc], Carlos [Sainz] i Mattia [Binotto] prowadzą zespół w każdej sytuacji– oznajmił dyrektor wyścigu włoskiego zespołu. Są dobre i złe chwile i myślę, że różnica wynika z takiego przywództwa. Potrafią bez względu na wszystko nacisnąć przycisk „reset”, zebrać wszystkich razem, przyjrzeć się temu, co się stało, wyciągnąć z tego wnioski i rozpocząć kolejny wyścig z uśmiechem i większą motywacją niż poprzedni. »

Od początku sezonu 2022 Ferrari pomnożyło utracone szanse. Często bardzo konkurencyjna w czystym rytmie, Scuderia kilkakrotnie nie odniosła sukcesu. Z zaledwie 3 zwycięstwami w 13 wyścigach (w porównaniu do 10 dla czerwony Byk), firma Prancing Horse wyróżniała się przede wszystkim różnymi błędami popełnianymi podczas Grand Prix. Nieudane strategie, słaba niezawodność, wypadki: włoska drużyna doświadczyła tego wszystkiego i w obu mistrzostwach została w tyle. Ponieważ w kalendarzu pozostało 9 Grand Prix, nadzieje na tytuł są już bardzo nikłe.

Mekies broni swoich kierowców

Laurent Mekies podszedł także do łóżka swoich dwóch pilotów, Carlosa Sainza i Charles Leclerc. Hiszpan miał długi, trudny okres, zanim wstał i wygrał swoje pierwsze Grand Prix na Silverstone. „Początkowo wynikało to ze zdolności Carlosa do analizowania tego, co robi samochód i czego od niego potrzebuje. Wtedy nie tylko jest w stanie to poczuć, ale także jest w stanie przekazać swoje uczucia inżynierom. Powoli udało nam się przekuć to w działania związane ze strojeniem samochodu. (…) Nigdy nie jesteś pewien, czy przyniesie to oczekiwane rezultaty, dopóki ich nie zobaczysz, dodał Laurent Mekies. Pozytywną informacją jest dla nas fakt, że trend jest wzrostowy. »

Monakijczyk po piorunującym początku sezonu przeżył różne nieszczęścia i stracił kilkadziesiąt punktów, m.in. we Francji w wyniku kosztownego wypadku. Laurent Mekies woli jedynie pamiętać czyste występy i usprawiedliwiać błędy Charlesa Leclerca. „W tym roku ponownie pokazał tak wyjątkową prędkość (…). Charles nie potrzebuje, abyśmy rozumieli, gdzie musi się udać, aby osiągnąć limit, powiedział francuski inżynier. Jest w tym mistrzem i, jak każdemu z nas, błędy się zdarzają. Nie patrzymy na pojedyncze błędy, patrzymy na wskaźnik sukcesu, na to, jak dobrze jesteś w stanie coś zrobić. Myślę, że jego występy w tym roku były imponujące. Nie chcemy, żeby cokolwiek zmienił. »

CZYTAJ TAKŻE > „Całkowicie odmieniony” Lewis Hamilton po wakacjach

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)