Uznany za winnego powieszenia Charles Leclerc na pierwszym okrążeniu Grand Prix Stanów Zjednoczonych, Romain Grosjean otrzymał 10. punkt karny w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Jeśli pilot Haas odbierze jeden dzień po wyścigu w Meksyku, groźba wydalenia jest nadal bardzo obecna.
Grosjean chętnie przyznaje się do błędów podczas incydentu ze swoim kolegą z Saubera, ale przyznaje, że jest sceptyczny wobec otrzymanej sankcji.
« Przeprosiłem, to była moja wina, to jasne– oznajmił Francuz z Meksyku. Czy w takim razie potrzebna jest za to kara? Tak, to błąd, ale nie atak, a my jesteśmy na pierwszym okrążeniu wyścigu. W pewnym momencie jesteśmy tam, aby się ścigać, ale jesteśmy tam, aby walczyć. Czasami jest to kompletna rzeź, ale innym razem jesteśmy na granicy możliwości i popełniamy błędy ".
Zapytany, czy on i jego kolega z drużyny, użądlili go Kevin Magnussen, cieszył się złą reputacją wśród stewardów wyścigu, Grosjean dodał: „ Nie chcę wdawać się w historie spiskowe czy coś takiego. Dołożymy wszelkich starań. Teraz, gdy patrzę wstecz na wszystkie kary, które otrzymałem, niektóre z nich są w pełni zasłużone, a inne wywołują u mnie delikatny uśmiech. Czy potem musimy mieć licencję punktową Formuła 1 ? Jesteśmy jednymi z najlepszych pilotów na świecie…
Tak, czasami popełniamy błędy. W Spa w 2012 roku popełniłem błąd, Nico Hülkenberg w Spa w tym sezonie popełnił błąd. Ukaranie jest czymś normalnym, ale od tego momentu aż do posiadania prawa jazdy... Jeśli nie zwolnisz wystarczająco pod czerwoną flagą, kara; jeśli pojedziesz za szybko do alei serwisowej, zostaniesz ukarany. Ogólnie jest zbyt wiele kar i zbyt wiele zasad, ponieważ wszystko musi pasować do kategorii ".
Grosjean nie jest jedynym, który kwestionuje licencję punktową. Max Verstappen, kolejny wielki przyjaciel kierownictwa wyścigu, bez ogródek stwierdza, że powinno być „ sperma w koszu „. Warto to wyjaśnić!
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)