Michael Schumacher potwierdza swój przyjazd do Wyścigu Mistrzów

Siedmiokrotny mistrz świata F1 rzeczywiście będzie obecny 14 i 15 grudnia w Bangkoku i będzie dążył do siódmego z rzędu zwycięstwa niemieckiego zespołu w Pucharze Narodów ROC.

opublikowany 21/08/2013 à 14:47

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Michael Schumacher potwierdza swój przyjazd do Wyścigu Mistrzów

„Przykro mi to mówić, ale oczywiście chcemy znowu wygrać! » Michael Schumacher choć definitywnie odszedł z Formuła 1 Pod koniec poprzedniego sezonu nie stracił nic ze swojej determinacji, jeśli chodzi o jazdę konną. Najbardziej utytułowany kierowca w historii Formuły 1, z siedmioma koronami świata, 91 zwycięstwami i 68 pole position, Niemiec potwierdził w środę, że rzeczywiście będzie obecny pod koniec roku w Bangkoku, aby wziąć udział w Wyścigu Mistrzów ( ROC), zawody, które co roku gromadzą legendarnych kierowców z różnych środowisk. Zdobywca Pucharu Narodów Roc dla Niemiec, związany ze swoim rodakiem i przyjacielem Sebastian Vettel W ciągu ostatnich sześciu edycji „Schumi” ma zamiar dotrzeć do siedmiu. „Jeszcze bardziej interesujący jest dla mnie fakt, że może to być siódmy tytuł w tym roku. Przygotujcie się więc na gorącą niemiecką drużynę w Pucharze Narodów ROC.” ostrzegł były pilot Mercedes.

Chociaż „Kaiser” do tej pory trzymał się z daleka od torów, ponieważ w lipcu ubiegłego roku nie dotarł nawet do Grand Prix Niemiec, nadal miał szansę utrzymać swoje umiejętności prowadzenia pojazdu. „W tym roku nadal spędziłem dużo czasu na czterech kołach, ale oczywiście nie w F1, wyjaśnił Michael Schumacher. JNadal robię dużo karting ponieważ jest to moja „pierwsza” miłość i jeździłem Mercedesem AMG SLS GT3, co było bardzo dobrym doświadczeniem. Oczywiście jest inaczej w porównaniu z kolarzami, którzy jeżdżą w każdy weekend, ale nadal jestem do tego przyzwyczajony. »

Powrót, który ogromnie cieszy organizatorów ROC, wydarzenia, które w tym roku będzie obchodziło swoje 25-lecie. „Jesteśmy dumni, że Michael tak bardzo kocha Race Of Champions i że wciąż wraca. Być może oficjalnie wycofał się z F1, wszyscy wiemy, że nie zapomniał o swoim duchu rywalizacji, powiedział organizator wyścigu Fredrik Johnsson. Będzie to rzadka okazja, aby zobaczyć, jak najlepsi kierowcy świata rywalizują z największymi talentami wyścigowymi na identycznej maszynie. Mamy nadzieję, że fani w Tajlandii i na całym świecie skorzystają z tej wyjątkowej okazji, aby ponownie zobaczyć tę legendę w akcji.” Do zobaczenia 14 i 15 grudnia na Race Of Champions.

0 Zobacz komentarze)