W tej chwili, według federalnej plotki, zarejestrowało się około dziesięciu drużyn, ale poza Anglikami Williams Wydaje się, że GP i amerykański USF1 nie mają struktur ani zasobów niezbędnych dla tego przedsiębiorstwa. To jest środek wywarcia nacisku na tych, których można spodziewać się za rogiem, na który liczy dziewięć drużyn skupionych w FOTA.
Od spotkania do spotkania, od e-maili do e-maili, od rozmów telefonicznych do faksów, sprawy posuwają się do przodu, nawet jeśli w zasadzie ani FIA, ani FOTA nie poddają się.
Wydaje się jednak, że obie strony poszły na ustępstwa. Pierwsza opiera się na zablokowanej decyzji budżetowej, ale kwota ta została zwiększona z 45 do 100 mln euro, wyłączając pensje pilotów i budżet marketingowy, po czym w 45 r. powróci do 2011 mln. Możliwe jest również wykluczenie wynagrodzenia potencjalnego „geniusza” technicznego lub kierownik zespołu. Zrezygnowano z podwójnych przepisów technicznych. Uff, F1 jest uratowany! Aby to zrekompensować i pomóc nowym zespołom, obecne zespoły zobowiązałyby się do przekazania wszelkich informacji technicznych przydatnych początkującym dopiero w 2010 roku.
Są to jedynie ustępstwa o charakterze materialnym, wydaje się, że przyczyna problemu nie została rozwiązana: zarządzanie FIA jest niejasne i narzuca swoje polecenia bez dyskusji, czego zespoły twierdzą, że już nie chcą.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)