Fernando Alonso kontynuuje serię dobrych wyników, zdobywając nowe podium na ulicach Księstwa i pozostawiając Monako z pierwszym miejscem w Mistrzostwach. W tak niepewnym sezonie Asturian skupia się głównie na swoich bezpośrednich rywalach w rankingach i cieszy się z wyprzedzenia Sebastian Vettel et Lewis Hamilton który na mecie wyścigu podąża za Asturianinem w tej kolejności. „Moim celem było ukończenie wyścigu przed Sebastianem i Lewisem, ponieważ byli moimi głównymi rywalami w mistrzostwach. Musisz skupić się na różnych kierowcach, wyścig po wyścigu. Następny będzie Mark (Webber, zrównany punktacją z kolegą z drużyny Sebastianem Vettelem), który obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Ciekawie będzie obserwować regularny rozwój sytuacji jednomiejscowy i niespodzianki, jakie czekają nas w każdej próbie. Nigdy nie wiadomo, kto będzie na pole position i kto wygra. »
Pilot Ferrari miał duży strach na początku wyścigu, kiedy wpadł w kolizję z Romain Grosjean et Michael Schumacher. Asturyjczyk obawiał się problemów, gdy myślał, że uderzył w E20 Francuza. „Miałem fantastyczny start i na pierwszych dziesięciu metrach znalazłem się obok Romaina, próbując jednocześnie wyprzedzić Lewisa, który był trzeci. Wszyscy byli bardzo blisko, ale udało mi się dostać między nich i myślę, że trafiłem Romaina, zanim się obrócił. Miałem szczęście, że w moim samochodzie nic nie zostało uszkodzone. Myślę, że rotacja Romaina spowodowała pewne zamieszanie w rankingach, ponieważ widziałem Vettela na piątym lub szóstym miejscu, co pomogło niektórym kierowcom. Po starcie wszystko poszło dobrze, czułem się konkurencyjny, mimo że trudno jest zarządzać ruchem w Monako. Wyprzedziłem Hamiltona podczas mojego postoju w idealnym momencie. »
Zapraszamy do zapoznania się z analizą Grand Prix Monako w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada, PC i Mac oraz od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)