Oliver Bearman „nie ma wątpliwości”, że w 2025 roku będzie w stanie znaleźć się na starcie

Oliver Bearman był pewny siebie, omawiając możliwe wejście do Formuły 1 od sezonu 2025.

opublikowany 04/01/2024 à 11:02

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Oliver Bearman „nie ma wątpliwości”, że w 2025 roku będzie w stanie znaleźć się na starcie

Oliver Bearman pozostawił po sobie ślad w firmie Haas. © Florent Gooden / DPPI

Rok 2024 będzie bardzo ważnym rokiem dla Olivera Bearmana. Mający prawie 19 lat (8 maja) Anglik wkracza w decydujący sezon w swojej młodej karierze, grając praktycznie na każdym boisku.

Przede wszystkim istnieje Formuła 2. W swojej pierwszej kampanii w 2023 roku protegowany Ferrari Driver Academy przekonała trzema pole position, czterema zwycięstwami i dwoma dodatkowymi podium. Jednak jego kilka błędów i niekonsekwencji drogo go kosztowało, usuwając go z walki o tytuł.

Powtarzając rok w 2024, dzieciak z Chelmsford znajdzie się na innej pozycji i przyjedzie ze statusem wciąż dla niego nieznanym: pretendenta do tytułu. Świadomy „ciśnienia”, które często otacza tych, którzy powtarzają rok, Oliver Bearman wie również, że koronacja przybliży go do ostatecznego celu, jakim jest F1.

« Wiem, że byłbym gotowy, aby tam pojechać, zapewniony Brytyjczyk zapytany o możliwość dołączenia do stawki F1 w 2025 roku w przypadku bardzo dobrego roku w F2. Wiem, że mam to, czego potrzeba, ale oczywiście przygotowania będą ważne, a przede wszystkim powinienem wykonać dobrą robotę w F2, to pierwszy krok. Nie mam jednak wątpliwości, że jeśli zostanę wezwany, będę gotowy. "

Bearman wiarygodny kandydat w Haas?

Osłaniany przez Scuderię Anglik ma niewielkie szanse na lądowanie bezpośrednio w Maranello. Kierownictwo czerwonych ma do niego pełne zaufanie, ale niewątpliwie widziałoby siebie, w przypadku awansu, wysyłając go do zespołu klienta na szkolenie tak, jak potrafili to zrobić Charles Leclerc w Sauberze w przeszłości.

W 2023 r. zainteresowanemu przysługiwały dwa uprawnienia EL1 z Haas, jednego z zespołów napędzanych przez Ferrari, w Meksyku, a następnie w Abu Zabi, robiąc trwałe wrażenie w amerykańskim zespole. „ Zaskoczeniem jest to, jak dobrze sobie ze wszystkim poradził, naprawdę” – skomentował Ayao Komatsu, dyrektor ds. inżynierii w firmie Haas. Szczerze mówiąc, nie potrafię wybrać momentu w trakcie tych przygotowań, w którym cokolwiek było frustrujące lub trudne, łącznie z radzeniem sobie z tym. To był naprawdę płynny proces. Praca z nim i jego zarządem była przyjemnością. "

Nie mając szans w 2024 r., Oliver Bearman wie, że ma szansę ją wykorzystać. Rynek transferowy na sezon 2025 zapowiada się bardzo ożywiony – ponad połowa zawodników do końca kontraktu, w tym kierowcy Haas, Nico Hülkenberg et Kevin Magnussen. Wystarczająco, aby Brytyjczyk stał się poważnym pretendentem do miejsca w drużynie Gene'a Haasa, zanim pewnego dnia dumnie będzie reprezentował Prancing Horse. Zanim jednak pomyśli o F1, „Ollie” musi skupić się na swoim głównym celu na ten rok: tytule F2.

CZYTAJ TAKŻE > Ocon, Pérez, Gasly… Ci kierowcy, którym kończy się kontrakt w 2024 roku

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)