Oscar Piastri zaprzecza, jakoby podpisał kontrakt Alpine !

Oscar Piastri, promowany przez Alpine który zastąpił Fernando Alonso, ogłosił, że w przyszłym roku nie będzie jeździł dla zespołu.

opublikowany 02/08/2022 à 20:11

Bastiena Chevala

1 Zobacz komentarze)

Oscar Piastri zaprzecza, jakoby podpisał kontrakt Alpine !

Oscar Piastri zapowiedział, że nie będzie kandydował Alpine w przyszłym roku /DPPI

Piorun! AleAlpine Zespół F1 ogłosił, że od sezonu 2023 Fernando Alonso zastąpi Oscar PiastriAustralijczyk zaprzeczył, jakoby podpisał kontrakt z francuską drużyną. Jeszcze gorzej dla Alpine, młoda nadzieja F1 zasygnalizował, że w przyszłym sezonie nie będzie jeździł dla marki A Arrow. „ Bez mojej zgody, Alpine Późnym popołudniem F1 wydała komunikat prasowy, w którym stwierdziła, że ​​będę dla nich jeździł w przyszłym sezonie. To nieprawda, z którą nie podpisałem umowy Alpine na sezon 2023. Nie będę jeździć Alpine Następny rok.« 

Co ciekawe, w swym komunikacie prasowym pt. Alpine nie opublikował żadnych cytatów Oscara Piastriego, mimo że właśnie spełnił swoje marzenie o dołączeniu do siatki F1. Promocja na którą Alpine przygotował się, inkubując swój samorodek wieloma testami zAlpine A521 i wzmocniona obecność Australijczyka na padoku F1. Jednak Oscar Piastri nie pojedzie obokEsteban Ocon Następny sezon. Co ważniejsze, wszystko wskazuje na to, że będzie on... jednym z jego przeciwników. Ogłaszając, że nie będzie jeździł Alpine w przyszłym roku mieszkaniec Melbourne sugeruje, że ma już umowę z innym zespołem na starcie. Z naszych informacji wynika, że ​​aktualny mistrz Formuła 2 rzeczywiście z góry zobowiązał się do pracy w zespole, a zatem tak nie jest Alpine.

Możemy to łatwo sobie wyobrazić telefon Marka Webbera, menadżera Oscara Piastriego, musiał w ostatnich dniach bardzo się nagrzać, aby znaleźć miejsce do spania dla swojego źrebaka. Z naszych informacji wynika jednak, że może tak być McLaren Daniel Ricciardo ma pole position do zastąpienia Fernando Alonso, wyjeżdżając na Aston Martin. Okno transferowe F1 niewątpliwie właśnie się zmieniło tego wieczoru. Można jednak założyć, że zostaną poniesione konsekwencje prawne, Alpine nie może sobie pozwolić na utratę, oprócz historycznego pilota, tego, który musi (powinien?) ucieleśniać przyszłość strzały A i którego sytuacja kontraktowa staje się coraz bardziej niejasna. Sytuacja ta przypomina przypadek Alexa Palou, aktualnego mistrza IndyCar, który został zatrudniony przez McLaren Racing podczas gdy jego pracodawca, Chip Ganassi Racing, skorzystał z możliwości zatrzymania go w przyszłym roku. Następnie Ganassi… zdecydował się podjąć kroki prawne. Alpine czy będzie go naśladować?

 

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

03 o 08:2022

Prawnicy zarobią i wszystko zostanie ładnie rozliczone pomiędzy „rekinami” za twarde dolary!! Głupi sezon oznacza pieniądze...

Aby napisać komentarz