Grand Prix Belgii w najbliższy weekend (24-26 sierpnia) oznacza początek roku szkolnego w Formuła 1 a obecna czterokrotna drużyna mistrzów świata zbliża się do lidera w obu rankingach, mając odpowiednio 24 i 10 punktów wśród kierowców i producentów.
Si Mercedes rozpoczęli obecną kampanię z najlepszymi jednomiejscowyThe Stabilny Ferrari szybko osiągnęło poziom swojego niemieckiego rywala, po czym stopniowo zyskało przewagę dzięki układowi napędowemu, który jest w świetnej formie.
Co ciekawe, żaden z dwóch pretendentów do tytułu tak naprawdę nie wiedział, jak wykorzystać swoje mocne strony: Mercedes przegrał wyścigi, które wydawały się dla nich przeznaczone w Australii i Austrii, z powodu błędów strategicznych i problemów mechanicznych; Ze swojej strony Ferrari tuż przed przerwą pozwoliło wymknąć się spod kontroli zwycięstw w Niemczech i na Węgrzech, pierwszej po błędzie Sebastian Vettel w deszczu.
Jeżeli długie okresy pełnego obciążenia na torze Spa-Francorchamps powinny na papierze schlebiać charakterystyce SF71H i jego bardzo wydajnemu silnikowi, Wolff zabrania jakichkolwiek przewidywań.
« Bardzo trudno jest przewidzieć, co stanie się w Belgii– powiedział szef Srebrnych Strzał. Jeśli ten sezon nauczył nas jednego, to tego, że nie ma ogłoszonego faworyta na tym czy innym torze i że nie zawsze wygrywa najszybszy samochód.
Zamiast tego dynamika przesuwa się z jednego obozu do drugiego, z obwodu na obwód. Nasi rywale ciężko pracują i dają nam zaciętą walkę. Naszym zadaniem jest utrzymanie głowy pod kontrolą i podjęcie niezbędnych wysiłków w celu wyeliminowania naszych słabości i wykorzystania mocnych stron, a wszystko to podczas wyścigów jeden po drugim. ".
Albo jak nawlec zwykłe miejsca, takie jak perły. Nie mogę się doczekać powrotu radości w belgijskich Ardenach w ten weekend!
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)