Pierre Gasly nie spodziewał się „takiego powrotu” w Spa

Wychodząc z boksów po rozwiązaniu problemu w ostatniej minucie, Pierre Gasly dobrze powrócił i zajął punkty w Spa.

opublikowany 31/08/2022 à 11:23

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

Pierre Gasly nie spodziewał się „takiego powrotu” w Spa

Startując z trybun, Pierre Gasly wrócił do punktów w Spa (fot. Julien Delfosse / DPPI)

Pierre Gasly doświadczył setnego Grand Prix w Formuła 1 bogaty w emocje. Francuz napotkał problem mechaniczny, który uniemożliwił mu ustawienie się na polu startowym na torze Spa-Francorchamps. Norman pomyślał w tym momencie, że jego wyścig się skończył, zanim w ogóle się zaczął. „Nie kłam, dwie minuty przed startem wyścigu myślałem, że nigdy nie wezmę udziału w tym wyścigu, przyznał pilot Alfa Tauryń. Wściekłem się pod kaskiem, ale jakoś samochód ożył, jakieś półtorej minuty przed startem wyścigu i ruszyliśmy z alei serwisowej. »

Gasly: ​​„Starałem się zachować koncentrację”

Z ostatniej pozycji Pierre Gasly wycofał się i zajął miejsce na punktach. „Starałem się zachować koncentrację i nie spodziewaliśmy się takiego powrotu, po prostu starałem się zachować spokój i pobiec najlepszy wyścig, jaki mogłem, zwierza się zainteresowana osoba. Podjęliśmy właściwe decyzje, mieliśmy dobre tempo i udało nam się wrócić do pierwszej dziesiątki, więc jest to dla nas niesamowite. » To właśnie przechodząc przez trybuny w odpowiednich momentach Habowie utorowali sobie drogę do pierwszej dziesiątki: „Pierwsze dwa przejazdy były bardzo trudne, utknąłem w korku i nie wahałem się powiedzieć, że chcę wcześniej wrócić do boksów, aby wykonać podcięcie, ponieważ widziałem, że ślizgam się i tracę dużo pędu. czas okrążenia i to właśnie zrobiliśmy. »

Będąc już na pierwszej dziesiątce, Pierre Gasly zaproponował sobie świetną walkę w trzech szeregach na prostej Kemmel z Sebastian Vettel (Aston Martin) I Esteban Ocon (Alpine), podczas którego musiał się kłaniać.  „Samochód nie jest jeszcze taki, jak byśmy chcieli, nadal mamy kilka obszarów, nad którymi musimy popracować, ale cieszę się, że udało nam się dziś ponownie zdobyć punkty. Nie wiem, ile samochodów wyprzedziliśmy przez cały wyścig z podcięciami, ale najwyraźniej była to właściwa droga i musiałem po prostu dać sobie radę z ostatnim przejazdem, co nie było łatwe, ale zdecydowanie się opłaciło. Od pit lane po zdobycie dwóch punktów – mój setny wyścig jest całkiem niezły. » 

CZYTAJ TAKŻE > Pięć najlepszych Grand Prix Pierre'a Gasly'ego w Formule 1

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)