Pierre Gasly: ​​„Uczymy się na każdej sesji”

Ofiara awarii samochodu podczas pierwszego Grand Prix sezonu Norman doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zespół AlphaTauri może jeszcze wiele ulepszyć, co było prawdziwą niespodzianką w zeszłym roku. W ten weekend ponownie w Australii Pierre Gasly będzie miał trudności z stawieniem czoła... Alpine szczególności.

opublikowany 08/04/2022 à 14:21

Tomek Viala

0 Zobacz komentarze)

Pierre Gasly: ​​„Uczymy się na każdej sesji”

Pierre Gasly w towarzystwie swoich inżynierów i mechaników podczas spaceru po torze w najbliższy czwartek – fot. Florent Gooden / DPPI

Historycznie rzecz biorąc, Australia nie była krajem sukcesu Pierre Gasly. W dwóch Grand Prix (2018 i 2019) Norman nadal nie zdobył ani jednego punktu, raz tuż poza pierwszą dziesiątką – jedenastą, raz wypadając z wyścigu jeszcze przed flagą w szachownicę. Ale statystyki są po to, żeby je udaremniać. Zwłaszcza, że ​​występy i rola Francuza wyraźnie zmieniły się na przestrzeni ostatnich trzech lat. Pomimo mieszanego początku sezonu liderAlfa Tauryń zamierza wykorzystać ten weekend na rozpoczęcie sezonu, przed powrotem Formuła 1 na ziemiach europejskich, gdzie będzie mnóstwo dostosowań i ulepszeń.

« Alpine wygląda mocno w ten weekend, szczególnie Fernando”

Po pierwszych dwóch sesjach weekendowych Francuz był dopiero czternasty i dziewiąty i wiedział, co może poprawić. W związku z tym nie ma pożaru nad jeziorem, chociaż wydaje się, że niektóre stajnie mają przewagę na początek Alpine, nadal interesujące w ten piątek.

„Muszę przyznać, że nowy układ toru jest całkiem fajny, jest dużo szybszy, co mi się osobiście podoba, ponieważ naprawdę można poczuć potencjał samochodu F1, gdy pokonujesz zakręt z prędkością 200-250 km/h. naprawdę wyjątkowe przeżycie. […] Dziś rano mieliśmy trochę problemów i nie rozpoczęliśmy sesji w najlepszy sposób, ale wprowadziliśmy wiele ulepszeń przed drugim treningiem, co jest naprawdę pozytywne. »

« Alpine wygląda mocno w ten weekend, zwłaszcza Fernando [Alonso], ale przed kwalifikacjami skupimy się na sobie i spróbujemy wycisnąć z samochodu jak najwięcej. Osobiście nie wiem, czy jutro (sobota) przyczepność będzie większa, ale mam nadzieję, bazując na naszych wcześniejszych doświadczeniach, że właśnie to widzieliśmy na nowym asfalcie, ale poczekajmy i zobaczmy. »

PRZECZYTAJ TAKŻE: Alonso nie bardzo chce oddać swoje miejsce Piastriemu w 2023 roku

W obszarze, w którym ostatnio spisał się znakomicie, czyli w kwalifikacjach, Pierre Gasly z pewnością poradzi sobie dobrze i pokona pozory klątwy, która zdaje się otaczać go od czasu jego debiutu w Australii.

„Mój rekord tutaj jest okropny! ", żartuje francuski pilot. „Byłem tu tylko dwa razy, w moim pierwszym sezonie, a potem w 2019 roku, kiedy nie był to dobry sezon. Myślę, że to zmienię. To utwór, który naprawdę mi się podoba. Jeśli chodzi o prowadzenie, jest to bardzo stymulujące. Margines błędu jest tak mały. Daje dobrą dawkę adrenaliny za każdym razem, gdy jesteś na torze.”

„Uczymy się na każdej sesji. Podobnie jak każdy inny zespół, staramy się stale rozwijać samochód, weekend po weekendzie. W środku paczki jest bardzo ciasno. Ale nie doszliśmy jeszcze do punktu, w którym Yuki [Tsunodę] i jestem naprawdę, naprawdę zadowolony z samochodu, który mamy obecnie. Jest więc dużo pracy. »

0 Zobacz komentarze)