Pirelli wolało pozostawić swoje średnie i miękkie opony na GP Stanów Zjednoczonych, które odbędzie się 25 października w Austin (Teksas), ze względu na szczególne warunki panujące na tym nietypowym torze, prowadzonym w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara ze względu na dość znaczne różnice temperatur (która w przeszłości mogła wzrosnąć z 18 do 37°C).
„Kiedy Mistrzostwa Kierowców dobiegną końca, cała uwaga skupi się na postępie wyścigu i nie mogliśmy sobie wyobrazić lepszego miejsca, aby wzbudzić takie zainteresowanie. Konfiguracja toru, krótka długość alei serwisowej i różne opcje opon pozostawiają pole otwarte na wiele opcji strategicznych i właśnie to utrzymuje widza w napięciu. Byliśmy tego świadkami podczas ostatniej edycji! », podkreślił Paul Hembery, dyrektor sportowy Pirelli.
Lewis Hamilton wygrał w zeszłym roku, wdrażając strategię dwóch postojów, zaczynając od miękkich opon, a następnie przechodząc na średnie na 16. i 33. okrążeniu. Jednak samochód bezpieczeństwa zmienił strategię. W 2013, Sebastian Vettel udało mu się wygrać, wykonując tylko jeden przejazd przez boks.
Pirelli szacuje, że różnica w osiągach pomiędzy dwoma rodzajami gumy wynosi osiem dziesiątych okrążenia.
Skomentuj ten artykuł! 0