Dlaczego Alonso tak naprawdę nie świętuje swojego 300. wyścigu F1

Hiszpan świętuje swoje 300. Grand Prix w F1 w Kanadzie, jednak jego faktyczna liczba startów w wyścigach jest zablokowana na 297 przed niedzielnymi konkursami GP w Quebecu.

opublikowany 08/06/2018 à 15:17

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Dlaczego Alonso tak naprawdę nie świętuje swojego 300. wyścigu F1

W ramach Grand Prix Kanady rozgrywanego w Montrealu, Fernando Alonso został nagrodzony różnymi przyjęciami od swojego zespołu McLaren. 36-letni Hiszpan oficjalnie świętuje swój 300. udział w Grand Prix w Formuła 1i otrzymał prezenty, w tym specjalne buty.

 

Jednak przyglądając się bliżej statystykom, okazuje się, że dwukrotny mistrz świata (2005 i 2006) tak naprawdę nie wziął udziału w 300 wyścigach F1. Jeśli Bull of Asturias rzeczywiście wziął udział w 300 weekendach wyścigowych od swojego debiutu w Melbourne (Australia) w marcu 2001 roku na Minardi, jego licznik startów w niedzielę wskazuje 298 (dane zatrzymane przed GP Kanady 2018). Czy nas okłamano?

Faktycznie istnieje dwie rundy, w których Fernando Alonso nie wziął udziału. Pierwszy GP bez Hiszpana miał miejsce w 2005 roku, Indianapolis (STANY ZJEDNOCZONE). Tak, to rzeczywiście ten słynny weekend naznaczony wycofanie wszystkich jednomiejscowych samochodów obutych w opony Michelin ze względu na ryzyko pęknięcia gumy na brzegu.

Le vendredi, lors des essais libres, la Toyota de Ralf Schumacher eksplodował oponę przy pełnym obciążeniu w obszarze bankowym. Zaskoczeni tym wypadkiem i nie mogąc znaleźć wyjaśnienia problemu, inżynierowie francuskiego producenta odradzali samochodom wyposażonym w Michelin (czyli 14 zawodnikom, w tym Fernando Alonso) nie ścigać się.

W obliczu braku elastyczności zespołów partnerskich Bridgestone i FIA pomysł dodania szykany w tym miejscu toru został odrzucony; bez innego rozwiązania, 14 samochodów wróciło do boksów pod koniec okrążenia formującego, pozostawiając w wyścigu 6 kierowców.

 

 

Wystarczy cofnąć się do roku 2017, aby znaleźć ślady drugiego GP, w którym nie ścigał się Fernando Alonso. W Soczi (Rosja), jego McLaren zginął pod koniec okrążenia formującego po uszkodzeniu ERS jednostki silnikowej Hondy. „To trudne, frustrujące, w każdy weekend dzieje się to samo. Mój wyścig skończył się, zanim się zaczął”, przeklął.

Czy zatem możemy w niedzielę świętować 300. GP Fernando Alonso? Odpowiedź jest negatywna. Z drugiej strony udowodniono, że kierowca Toyoty 24 godziny Le Mans (Sarthe) brał udział w 300 weekendach F1.

To małe zestawienie z rzeczywistością przypomina kolejne upamiętnienie Fernando Alonso. Podczas Grand Prix Indii w 2013 roku ten, z którym był wówczas zaręczony Ferrari dumnie wpisał na swoim hełmie liczbę 1, liczbę zdobytych wówczas punktów, rekord w F371.

 

Jednakże systemy punktowe często się zmieniały od czasu utworzenia mistrzostw w 1950 r., przy czym szczególnie gwałtowny wzrost nagród księgowych nastąpił od 2010 r. (25 punktów dla zwycięzcy w porównaniu do 10 wcześniej), co bardzo pomogło byłemu kierowcy Renault.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz