Prost: Czy Francuzi lubią F1?

Jeśli ponowne wprowadzenie GP Francji do F1 zachwyci wielu widzów, pozostaje określić wpływ tej dyscypliny na populację francuską. Dla Alaina Prosta mecz nie jest jeszcze wygrany.

opublikowany 21/12/2010 à 13:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Prost: Czy Francuzi lubią F1?

Wyjazd Renault jako producent jeszcze bardziej ogranicza zaangażowanie Francji w F1. Jeśli Losange pozostanie obecny jako producent silników, od tego czasu Francja nie będzie miała już żadnych kierowców na polach startowych Romain Grosjean (siedmiu lekarzy pierwszego kontaktu w 2009 r.). Czy entuzjazm Francji wobec F1 jest nadal taki sam?

Wlać Alain Prost, czterokrotny mistrz świata F1, odpowiedź jest oczywista i łatwa do wyjaśnienia. „Odpowiedź brzmi zdecydowanie nie, ponieważ widownia jest stosunkowo niewielka” – zauważa były mistrz świata AUTOhebdo.fr. „Ale nie jest to nienormalne, ponieważ nie ma francuskiego kierowcy konkurencyjnego. Doskonale wiemy, że liczy się przede wszystkim aspekt ludzki, pilot. Aby pójść dalej, musielibyśmy zatem zacząć od pilota, a następnie ustawić kilka trików z boku. »

Kierowca Dacii Trofeum Androsa uważa, że ​​zainteresowanie Francuzów wynikałoby zasadniczo z obecności kierowcy krajowego w F1. Ale myślenie Alaina Prosta idzie dalej. „Potrzebujesz sukcesu, żeby ludzie się nim zainteresowali. Nie potrzebujesz tylko pilota, potrzebujesz go także do działania. To nie jest nienormalne, ludzie nie są głupi; zawsze wybierają sport, w którym można wygrać i w którym rywalizuje się z innymi narodowościami. »

0 Zobacz komentarze)