Radio: Trudno będzie ustalić kary

Charlie Whiting, dyrektor wyścigu FIA, przyznał, że kary za ograniczenia łączności radiowej będą musiały być rozpatrywane indywidualnie dla każdego przypadku.

opublikowany 19/03/2016 à 15:40

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Radio: Trudno będzie ustalić kary

Nowy format kwalifikacji to nie jedyna nowość w regulaminie sezonu 2016 F1. Wymiana radiowa między zespołem a kierowcą również zostanie ograniczona, aby zapewnić zawodnikowi większą moc. Wiadomości z trybun będą poświęcone głównie bezpieczeństwu i nie powinny już mieć wpływu na wyniki na torze.

Jednakże zespoły są przyzwyczajone do zabawy z zasadami, a ryzyko posiadania zakodowanych wiadomości jest wysokie, ponieważ istnieje tak wiele ograniczeń. Charlie Whiting, dyrektor wyścigowy FIA, przyznał, że sprawy będą musiały być rozpatrywane indywidualnie.

„Będzie to zależeć od wiadomości i zawartych w niej informacji…”, wyjaśnił dalej oficjalna strona F1. „Naprawdę zastanawiałbym się, czy słyszę o ptakach latających wysoko na niebie lub innych podobnych rzeczach… Jeśli mamy wątpliwości, możemy sprawdzić dane z samochodu i zobaczyć, czy kierowca zareagował. Wysłuchamy wszystkich wiadomości, zapewniam cię…”

Chociaż F1 jest krytykowana za zbyt skomplikowane zasady dla widzów, Charlie Whiting zapewnia jednak, że zakaz ten odpowiada życzeniom społeczeństwa.

„Otrzymaliśmy wiele skarg od widzów, którzy są zmęczeni ciągłym słuchaniem inżynierów pomagających pilotowi. Chcieliśmy temu zapobiec, ale kierowca zawsze ma prawo powiedzieć, co chce. Zawsze możemy mieć soczyste komentarze. Kierowca może nazwać przeciwnika idiotą, jeśli ten źle zachowa się na torze. Zwykle ludzie lubią to słyszeć.” dodał dyrektor wyścigu Federacji.

0 Zobacz komentarze)