Räikkönen na celowniku Red Bulla w 2014 roku

Dietrich Mateschitz, wielki szef austriackiej marki, nie kryje swojego zainteresowania Finnem. Wspomina także Webbera, Vergne i Ricciardo.

opublikowany 03/04/2013 à 13:15

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Räikkönen na celowniku Red Bulla w 2014 roku

Cztery nazwy wanny. Jeśli Sebastian Vettel ma już umowę wykraczającą poza rok 2013 z czerwony Byk, trzykrotnego mistrza świata w drużynie, krążą plotki na temat tożsamości jego kolegi z drużyny na przyszły sezon. Dyskusje w dużej mierze podsycane przez wewnętrzne napięcia napotkane podczas formowania się Miltona Keynesa podczas Grand Prix Malezji. Na ten temat Dietrich Mateschitz w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Speedweek wymienił kilka możliwych nazwisk, w tym Kimi Räikkönen. Dla wielkiego szefa Red Bulla, który w 2007 roku ścigał się z mistrzem świata z 2010 roku w zespole Citroën Junior w WRCFinn byłby opcją. „Kimi jest fajny, szybki i zawsze jest pretendentem”.

Jeśli chodzi o Marka Webbera, w Red Bullu zawsze będzie on czuł się jak w domu. Już ogłosił zakończenie kariery jeszcze przed rozpoczęciem sezonuprzyszłość Australijczyka wydaje się bardzo niepewna, zwłaszcza po rozstaniu, które miało miejsce z Sebastianem Vettelem na torze Sepang. „Jeśli będzie musiał przejść na emeryturę, będzie to jego wybór. Ale Mark jest zdecydowanie poważnym kandydatem na rok 2014.”– wyjaśnia biznesmen. „Zawsze będzie mile widziany, podobnie jak szybki junior, taki jak Vergne czy Ricciardo de Toro Rosso. Wszystko pozostaje otwarte, ale wszystko inne to czyste spekulacje”– precyzuje Dietrich Mateschitz.

0 Zobacz komentarze)