Kimi Räikkönen odniósł korzyści z dobrych występów Ferrari SF70H na Hungaroringu zapewnił sobie drugie miejsce w stawce GP Węgier. Mistrz świata z 2007 roku stracił nieco ponad dziesiątą sekundy za swoim kolegą z drużyny Sebastian Vettel i nie krył swojej frustracji, mając nadzieję na zdobycie pole position.
„To nie było naprawdę dobre., wyjaśnia Kimi Räikkönen. Mój początek okrążenia był dobry, a ostatni sektor nie był taki zły, ale miałem trudności z hamowaniem na krawężniku w szykanie. Było wystarczająco dobrze, aby zająć drugie miejsce, ale jest rozczarowujące. Myślałem, że dość łatwo zdobędę pole position. »
„Zablokowałem przednie koła, co nie jest idealne, ale z samochodem nie było żadnych problemów, precyzuje Kimi Räikkönen, który wyraził swoje niezadowolenie z hamulców w radiu. Po prostu zawsze staramy się grać lepiej i jest to bardzo typowa dyskusja z zespołem. Straciłem dużo czasu, ale wynik i tak jest dobry dla zespołu. »
W ubiegłym roku Kimi Räikkönen podczas GP Węgier zajął 6. miejsce. Kierowca Ferrari zwyciężył dopiero w Budapeszcie w 2005 roku.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)