Po wypadku Gasly'ego w Red Bullu „kończą się części”.

Helmut Marko ujawnił, że wypadek Francuza podczas drugiego treningu swobodnego na torze Hockenheim zmusi austriacką drużynę do skorzystania z i tak skromnego zapasu części zamiennych.

opublikowany 26/07/2019 à 17:26

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Po wypadku Gasly'ego w Red Bullu „kończą się części”.

Wlać Pierre Gasly, moment wyraźnie nie jest idealny. Dwa tygodnie po odzyskaniu kolorów na torze Silvertone Norman doświadczył nawrotu choroby w Badenii-Wirtembergii podczas dnia otwarcia Grand Prix Niemiec.

Na kwadrans przed drugą bezpłatną sesją w weekend, Gasly popełnił błąd w ostatnim zakręcie, uszkadzając jego lewą stronę czerwony Byk RB15. Incydent, który ma miejsce tydzień później Sébastien Buemi, rezerwista Taureau Rouge, uległ gwałtownemu wypadkowi podczas ostatnich testów Pirelli.

Po zamknięciu kopalni Gasly nie zatrzymał się przed dziennikarzami, wysiadł z samochodu i od razu udał się na odprawę.

„Można było to zobaczyć podobnie jak ja, stracił samochód– odpowiedział Helmut Marko zapytany, co stało się z Rouennais. Z samochodem nie było problemu, po prostu stracił kontrolę. Mam nadzieję, że uda nam się odbudować podwozie, bo zaczynają nam się kończyć części. To jest problem ".

Pod względem wydajności Red Bull wydaje się opóźniony w porównaniu do Ferrari et Mercedes. Max Verstappen wskazuje w istocie na 0’’684 czasu referencyjnego ustalonego przez Charles Leclerc w ten piątek. Holender nie zmartwił się jednak, podsumowując swój start w niemiecki weekend.

„To był przyzwoity dzień, zwierzył się Verstappen, który doświadczył krótkiego ostrzeżenia o silniku, bez powagi. Jesteśmy trochę za Mercedesem i Ferrari, ale bliżej, niż wskazują czasy. Nie byłem w stanie przejechać mojego najlepszego okrążenia w lotach na najmiększej oponie. A ta gumka naprawdę działa tylko na jednym okrążeniu. Później poziom przyczepności nie jest już taki sam.”

Dobry lekarz Marko obiecał także zwiększenie konkurencyjności napędzanych przez Hondę samochodów RB15, gdy upalne temperatury w Hockenheim, podobnie jak w całej Europie, spadną.

„Poczekaj i zobacz, co wydarzy się w kwalifikacjach, uruchomił były zwycięzca 24 godziny Le Mans. Warunki pogodowe tego dnia były nadzwyczajne i już się nie powtórzą. Nie martwimy się. Karta czasu pracy nie odzwierciedla prawdziwego potencjału naszego pakietu.”

Spodziewane są także opady deszczu w sobotę nad pierścieniem Hockenheim.

0 Zobacz komentarze)