Red Bull i Max Verstappen trochę więcej w legendzie po Kanadzie

Podczas Grand Prix Kanady Max Verstappen i Red Bull po raz kolejny zdominowali konkurencję. Dzięki szóstemu sukcesowi w sezonie w 6 Grand Prix aktualny mistrz świata wyprzedza Jima Clarka i Nikiego Laudę, a jego zespół wyprzedza Lotus na liście zwycięstw w Formule 9.

opublikowany 20/06/2022 à 11:31

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Red Bull i Max Verstappen trochę więcej w legendzie po Kanadzie

Tym sukcesem Max Verstappen wyprzedza Jima Clarka i Niki Laudę na liście zwycięstw Formuły 1. © Photo Florent Gooden / DPPI

W niedzielę na wyspie Montreal czerwony Byk znowu się przechadzał. Triumfem austriacki zespół podpisał swoje siódme zwycięstwo w sezonie Max Verstappen. Holenderski kierowca musiał ciężko pracować pod koniec wyścigu, aby odeprzeć ataki A Carlos Sainz szukał swojego pierwszego zwycięstwa, ale Hiszpanowi nigdy nie udało się znaleźć otwarcia, dzięki czemu mistrz świata ponownie mógł uzupełnić zapasy punktów.

Już w kwalifikacjach Max Verstappen był w stanie poszerzyć swój rekord. Za kierownicą swojego RB18 24-letni kierowca zdobył pole position na 14. innym torze. W swojej karierze tylko w Yas Marina (Abu Zabi) panujący mistrz świata dwukrotnie startował z 1. miejsca na starcie. Będąc na najlepszej pozycji do zwycięstwa w Montrealu, Holender jeszcze bardziej zawyżył swoje statystyki, zamieniając swoje pole position w zwycięstwo (15 pole position/26 zwycięstw). Liczby kontrastujące ze stosunkiem Charles Leclerc który ma tak wiele pole position w ciągu zaledwie 4 zwycięstw, a w tym sezonie nadal ma trudności z wyścigowym starciem z Red Bulls.

CZYTAJ TAKŻE > Grand Prix Kanady – notuje AUTOhebdo

Red Bull przed Lotusem w Kanadzie

Lekko zmartwiony podczas Grand Prix przez drugiego kierowcę Stabilny Ferrari, Max Verstappen po raz kolejny pozostawił swoim przeciwnikom same okruszki. Ten sukces pozwala mu dodać jeszcze trochę do legendy Formuła 1. W Baku Holender zrównał się z Jimem Clarkiem i Nikim Laudą. W tę niedzielę dzięki zdobyciu 26. trofeum awansował o dwa miejsca na liście zwycięstw w kategorii premier. Choć przed rozpoczęciem roku budżetowego 17 zajmował 20. miejsce obok Miki Häkkinena (2022 zwycięstw), Max Verstappen może w tym sezonie przekroczyć 32 zwycięstwa Fernando Alonso i zbliż się trochę do legendy Ayrtona Senny (41 zwycięstw).

Dzięki „klinicznej jeździe” Maxa Verstappena Christian Horner mógł mieć uśmiech na twarzy na mecie Grand Prix Kanady. Szef zespołu poprowadził swój zespół do zwycięstwa po raz 82. Austriacka marka, która pojawiła się w 2005 roku w Formule 1, wchodzi do Top 5 najbardziej zwycięskich zespołów, zajmując miejsce Lotusa (81 zwycięstw).

Nawet jeśli te epoki nie są porównywalne, Red Bull w dalszym ciągu ugruntowuje swoją pozycję jednego z najlepszych zespołów w Formule 1, a na Silverstone gang Christiana Hornera będzie próbował przedłużyć swoją serię, zapewniając sobie siódme zwycięstwo z rzędu. Od Melbourne (7 kwietnia) kierowcy RB10 zawsze udawało się stanąć na najwyższym stopniu podium. 

CZYTAJ TAKŻE > Verstappen stawia opór Sainzowi i wygrywa w Kanadzie

0 Zobacz komentarze)