Renault Sport F1 stopniowo podnosi głowę z wody

Jeśli Renault Sport F1 nadal pozostaje w tyle w rozwoju turbodoładowanego/hybrydowego silnika V6 o pojemności 1.6 l, francuski producent silników stopniowo nadrabia zaległości. Trzy jednomiejscowe samochody napędzane silnikiem Losange zdobyły punkty podczas GP Chin.

opublikowany 22/04/2014 à 13:51

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Renault Sport F1 stopniowo podnosi głowę z wody

Droga jest jeszcze długa, ale Renault Sport F1 nadal ciężko pracuje, aby nadrobić zaległości w rozwoju swojego 6-litrowego turbo/hybrydowego silnika V1.6, który traci głównie prędkość maksymalną w stosunku do bloku Mercedes kto jest najskuteczniejszy na początku sezonu. Jeśli nie ma stabilnego klienta Wirusy-Châtillon nie stanął na podium podczas Grand Prix Chin, Losange może przynajmniej zadowolić się widokiem trzech samochodów na miejscach punktowanych z czerwony Byk de Daniel Ricciardo et Sebastian Vettel w pierwszej piątce, a Daniił Kwiat zapewnił sobie dziesiąte miejsce na swoim Toro Rosso.

Wyniki są raczej pozytywne dla Renault Sport F1, które spodziewało się ucierpieć na torze w Szanghaju, który oferuje bardzo długie proste linie faworyzujące silniki gwiazdowe. „Umieszczenie trzech samochodów w pierwszej dziesiątce, z potencjałem czwartego, a wszystko to na torze, na którym moc odgrywa kluczową rolę, stanowi dla nas dobry wynik w ten weekend”.– deklaruje Rémi Taffin, dyrektor ds. działalności torowej. „Z pewnością nadal jesteśmy nieco w tyle, ale poczyniliśmy realne postępy we wszystkich naszych zespołach partnerskich, szczególnie w zakresie zarządzania energią. Ponadto udało nam się znaleźć właściwą równowagę pomiędzy zużyciem paliwa przez silnik spalinowy a odzyskiem energii. Pozwoliło to naszym zespołom wydobyć maksymalne osiągi ze swoich samochodów. »

Francuski producent silników wykorzysta rozejm poprzedzający rozpoczęcie europejskiego sezonu Grand Prix Hiszpanii, aby spróbować jeszcze bardziej zmniejszyć różnicę dzielącą Renault od Ferrari a zwłaszcza Mercedesa. „Mamy świadomość, że wciąż potrzebujemy postępu i ciągłego doskonalenia osiągniętej do tej pory niezawodności. Trzy tygodnie dzielą nas od Grand Prix Hiszpanii, a pod koniec weekendu mamy intensywny program pracy. Wyraźnie zmierzamy we właściwym kierunku i mamy zdecydowany zamiar utrzymać kurs”., podsumowuje Rémi Taffin.

Zapoznaj się z analizą Grand Prix Chin przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 1957 AUTOhebdo, dostępnym już w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od jutra w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz