Retro F1 – Mój sezon, piękny, epicki i smutny jednocześnie

Nigdy w dwudziestu dziewięciu sezonach Grand Prix nie byłem świadkiem tak zaciętej walki dwóch wyjątkowych kierowców. I nigdy nie byłem świadkiem tak niepokojącego wniosku. Panie Masi, winię pana!

opublikowany 31/12/2021 à 13:00

Jeana-Michela Desnouesa

0 Zobacz komentarze)

Retro F1 – Mój sezon, piękny, epicki i smutny jednocześnie

Jean-Michel Desnoues, wielki reporter F1 dla AUTOhebdo

Oniemiały ! Jak Lewis Hamilton dans son cockpit, comme son ingénieur Peter Bonnington sur le muret, comme les millions de téléspectateurs devant leurs écrans, je suis resté sans voix. Jamais de mon existence, le mot consternation n’avait eu autant de sens. Assis à mon pupitre, pétrifié par les images projetées sur le mur de la salle de presse de Yas Marina, s’écrivait devant mes yeux incrédules un volet inédit de l’histoire de la F1. Une comédie humaine 2.0 avec pour personnage central un second rôle passé, en quelques secondes, de personnalité du paddock à vedette planétaire. Dépassé Andy Warhol et son « quart d’heure de célébrité » pour tout un chacun, Michael Masi s’offrait la notoriété éternelle en mondovision !

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)