Ricciardo przez kilka sekund nie miał „jasnych myśli”.

Daniel Ricciardo brał udział w dziwnym incydencie podczas wyścigu po zderzeniu z Daniilem Kwiatem. Następnie Australijczyk uderzył Rosjanina, próbując się cofnąć.

opublikowany 28/04/2019 à 19:32

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Ricciardo przez kilka sekund nie miał „jasnych myśli”.

Azerbejdżanowi zdecydowanie się to nie udaje Daniel Ricciardo. Wyeliminowany w słynnym starciu z Max Verstappen w 2018 roku Australijczyk przeniósł się teraz do Renault F1 Team, w tę niedzielę brał udział w bójce z Daniilem Kwiatem (Toro Rosso), z konkretnym skutkiem.

Na trzecim zakręcie obaj kierowcy wyjeżdżają w lukę. Chcąc odjechać, Daniel Ricciardo wrzuca bieg wsteczny… i wciska pedał gazu jednomiejscowy rosyjskiego pilota. Obaj rywale przechodzą na emeryturę, tracąc szansę na zdobycie punktów dla Renault i Toro Rosso.

 

 

„To był dziwny incydent, który spowodował moją emeryturę, ale był to błąd z mojej strony i przykro mi z powodu zespołu i Daniila. Ricciardo przeprasza. Przez kilka sekund w tej naglącej chwili nie miałem jasnej głowy, więc przyznaję się do winy.

Zespół z pewnością zasługiwał dziś na więcej. Mieliśmy dobre tempo, szczególnie na średnich dystansach. Punkty były w naszym zasięgu, gdybyśmy mogli kontynuować grę. » Ricciardo zostanie ukarany trzema miejscami na starcie w Barcelonie za ten incydent.

Nico Hülkenberg nie był w stanie nadrobić błędu swojego kolegi z drużyny, zajmując dopiero 14. miejsce pod flagą w szachownicę. „Nie miałem dzisiaj żadnych odpowiedzi ani nic do zaoferowania, – wypalił Niemiec. Mocno naciskałem i czułem, że jadę najlepiej, jak potrafię, ale nie mogłem wycisnąć z samochodu wszystkiego, co najlepsze.

Mamy wiele rzeczy do przestudiowania, ale może to jeden z tych tajemniczych weekendów, których nie da się wytłumaczyć… Od pierwszej rundy w piątek było to skomplikowane i zawsze mieliśmy kłopoty. To gorzkie dla zespołu i dla mnie, ale idziemy do przodu i przygotujemy się najlepiej, jak potrafimy, do następnego spotkania. »

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Azerbejdżanu, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Baku, w numerze AUTO 2214tygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz