Weekend z 30 kwietnia na 1 maja 1994 pozostaje ciemną datą w historii F1. Roland Ratzenberger stracił życie 25 lat temu, a następnego dnia w wypadku na zakręcie Tamburello zginął także Ayrton Senna.
Gdyby świat sportów motorowych i nie tylko stracił jednego ze swoich idoli wraz z trzykrotnym brazylijskim mistrzem świata, nie sposób byłoby zapomnieć Rolanda Ratzenbergera.
Austriak, który przez turystykę przeszedł BMW M3 – Team Schnitzer,Wytrzymałość (5 miejsce w 24 godziny Le Mans 1993 z A Toyota – SARD) lub nawet Formuła 3000 Japończyka, zaczynał w F1 na początku 1994 roku w zespole Simtek.
To właśnie podczas kwalifikacji do Grand Prix San Marino 33-letni kierowca uległ strasznemu i śmiertelnemu wypadkowi. 25 lat później AUTOtygodniowo chciałem po raz kolejny uczcić pamięć Rolanda Ratzenbergera.
Wspominając Rolanda Ratzenbergera, 1960-1994 pic.twitter.com/u1BG7jorB9
- Formula 1 (@F1) 30 kwietnia 2019
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)