Początek japońskiego weekendu nie mógł być gorszy Carlos Sainz Jr. Po około czterdziestu minutach pierwszej sesji treningowej Hiszpan stracił kontrolę jednomiejscowy w fazie przyspieszania za nawrotem Spoon, najwolniejszym zakrętem na torze Suzuka. Jej Toro Rosso uderzył w ścianę opon, niszcząc jego przednie skrzydło i lewą przednią oś.
Było to wczesne i dramatyczne wyjście Carlosa Sainza podczas pierwszego treningu na Suzuce #JapaneseGP pic.twitter.com/YdtTsmFDRQ
- Formuła 1 (@F1) 6 października 2017
" Mój błąd. Po prostu za mocno wgryzłem się w zewnętrzną część krawężnika, przez co wpadłem w poślizg, a następnie w opony. W telewizji mogło to wyglądać imponująco, ale na szczęście w kokpicie nie było większego szoku.On wyjaśnia. „Najmniejszy błąd na tej trasie jest kosztowny. Mechanicy jednak zdążyli wszystko naprawić przed drugą sesją, co świadczy o ich zaangażowaniu! »
Kilka godzin później komisarze zadali cios karę 20 miejsc na polach startowych, jego silnik Renault po otrzymaniu nowych elementów mechanicznych. Dlatego w niedzielę Carlos Sainz Jr będzie musiał wystartować z końca stawki.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)