Carlos Sainz znajduje się w nietypowej sytuacji: mistrzostwa w sezonie 2024 jeszcze się nie rozpoczęły, a już jest pewne, że w 2025 roku nie pozostanie w drużynie. Pod koniec sezonu Hiszpan będzie musiał ustąpić miejsca Lewis Hamilton, którego transfer do Scuderii ogłoszono na początku lutego. Madrylenianin nie chce, aby niepokoiła go niepewna przyszłość. Jedno słowo klucz: cierpliwość. Carlos Sainz zapewnia, że chce poświęcić czas na przemyślenie swojej przyszłości i jako priorytet stawia nadchodzącą kampanię.
„Jeśli jest coś, co osiągnąłem w ciągu ostatnich kilku lat, to stabilność. To będzie mój czwarty rok w tym zespole, czuję się przygotowany i gotowy, aby potraktować mój czwarty rok jako dobre wyzwanie tutaj Ferrari– oznajmił Iberyjczyk na marginesie zimowych testów w Bahrajnie. To oczywiste, że w przyszłym roku zespół będzie inny i że pojadę gdzie indziej, ale jeszcze nie wiem dokąd. Poświęcę trochę czasu na podjęcie decyzji, właściwej dla mnie, dla mojej kariery, na następne trzy lub cztery lata. Do tego potrzebuję czasu, aby spojrzeć z szerszej perspektywy, porozmawiać ze wszystkimi zespołami i zobaczyć, kto oferuje mi największą szansę na zostanie mistrzem świata w przyszłości. »
Sainz zadowolony z SF-24 w Bahrajnie
Na razie klan Carlosa Sainza nie daje żadnych wskazówek co do przyszłego celu podróży podwójnego zwycięzcy Grand Prix. Tor Sauber pozostaje preferowaną trasą przygotowania projektu Audi, ale istnieją inne opcje (czerwony Byk, Mercedes ?) pozostanie otwarty na rok 2025. W każdym razie kierowca nadal ma kontrakt z Ferrari i rozpoczyna czwarty i ostatni sezon w barwach Red z optymizmem. Hiszpan ustanowił absolutnie najlepszy czas w zimowych testach i wydaje się być zachwycony swoim zachowaniem jednomiejscowy.
„Czuję, że [pierwszego dnia] mieliśmy optymalny dzień na torze. Prosto z garażu pojechaliśmy zupełnie nowym samochodem, który wyglądał jak w dobrym oknie. Przeanalizowaliśmy wszystkie ustawienia i wydawało się, że reagują dobrze, zwierzył się Carlos Sainz, który jednak pozostaje ostrożny w swoich przewidywaniach. Jeśli chodzi o osiągi, oczywiście nie mam pojęcia, mogę tylko powiedzieć, że Red Bull wydaje się bardzo szybki, ale poza tym nic więcej. »
CZYTAJ TAKŻE > Zimowe testy poniżej oczekiwań w McLarenie
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
Yves-Henri RANDIER
25 o 02:2024
Lepiej się nie spieszyć... zwłaszcza jeśli plotki o Audi okażą się prawdą!